Złodziej, to 36-letni mężczyzna. Został zatrzymany w poniedziałek, a we wtorek usłyszał cztery zarzuty dotyczące kradzieży. Podejrzany przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Do pierwszej kradzieży doszło na początku lipca przy ulicy Słonecznej. - Mężczyzna podbiegł do idącej kobiety i zerwał jej z szyi złoty łańcuszek o wartości 1200 złotych, a następnie uciekł. Do podobnego zdarzenia doszło 20 lipca na ulicy Jankego. Sprawca w ten sam sposób zerwał z szyi kobiety złoty łańcuszek z zawieszką o wartości 510 złotych – podają katowiccy policjanci.
Kilka dni później znów zaatakował w podobny sposób tym razem na ulicy Warmińskiej. Tego dnia jego łup był warty 700 zł. Kolejna kradzież miała miejsce 27 lipca na Kłodnickiej, a 36-latek ukradł łańcuszek o wartości 3 tys. zł.
Policyjne śledztwo doprowadziło mundurowych na trop 36-latka. Jak się okazało słusznie. Mężczyzna był zaskoczony, gdy został zatrzymany. Jak wyjaśnił policjantom skradzioną biżuterię sprzedał przypadkowym osobom.
Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?