Między 10 a 20 maja Katowice będą stolicą kultowego kina - ruszy bowiem 15. edycja Festiwalu Filmów Kultowych. Tradycyjnie na ekranie będzie sporo dobrego kina i sporo najgorszego, w ramach bloku tematycznego "Najgorsze filmy świata".
Jak na razie organizatorzy zdradzają niewiele. Wiadomo jednak, że jeden z bloków tematycznych wywoła sentymenty u wielu kinomaniaków. Bowiem oto za sprawą FFK wracają kasety VHS, hit lat 90., po które wystawało się w długich kolejkach do wypożyczalni. Dziś po setkach punktów, do których kasety trzeba było odnosić przewinięte, i w których jak w bibliotece za spóźnienie groziła kara, nie ma już śladu. Nawet gdyby były, to - w erze filmów on line i odtwarzaczy dvd - nie byłoby ich na czym oglądać, bo magnetowidy dawno odeszły do lamusa. Ale sentyment do rodzinnych seansów filmowych przed telewizorem wśród wielu pozostał. Będzie okazja powspominać w czasie festiwalu.
Na seansach pojawi sie klasyka VHS, m.in. "Terminator" Jamesa Camerona, "Gremliny rozrabiają" Joe Dantego o przemiłych stworkach, które pod wpływem wody zamieniają się w mniej przyjazne stwory. Będzie też wielki hit lat 80.: "Sok z żuka" Tima Burtona oraz klasyka tzw. kina karate, czyli "Krwawy sport" w którym główną rolę gra Jean Claude Van Damme. A także "Robocop".
W poważniejszym już bloku Retrospektywy zobaczymy trzy filmy Alejandro Jodorowskego, "Kreta", "Fando i Lis" oraz "Świętą górę".
Karnety na FFK kosztują 100 zł (studenci) oraz 125 zł na ticketportal.pl Szczegółowy program festiwalu będzie dostępny stronie filmy-kultowe.pl
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
