Zaginiona kobieta w Katowicach: Gertruda Ludwik 27 lipca wyszła od swojej córki mieszkającej przy ul. Gregorka w Katowicach na pogrzeb swojego znajomego, który miał się odbyć w Szopienicach. Z niewiadomych przyczyn kobieta nie dotarła na niego. Od tamtej pory nie kontaktowała się z rodziną. - Zgłaszająca zaginięcie córka od 28 do 30 lipca wielokrotnie była w mieszkaniu swojej matki, ale jej tam nie zastała. W mieszkaniu panował ład i porządek, wszystkie rzeczy były na miejscu. Córka rozpytywała sąsiadów, ale nikt jej nie widział. Kontaktowała się też z rodziną, pogotowiem i szpitalami, ale nie uzyskała żadnej informacji - mówi asp. Jacek Prokop z katowickiej policji.
Gertruda Ludwik to osoba starsza i schorowana. Cierpi na miażdżycę oraz padaczkę objawiającą się chwilową utratą przytomności. Miewa też zaniki pamięci na skutek przebytych trzech operacji. To jej pierwsze zaginięcie. Mieszka przy ul. Przedwiośnie.
Zaginęła kobieta w Katowicach. Pomóż ją znaleźć!
Rysopis zaginionej kobiety: W chwili zaginięcia była ubrana w długą do kostek szarą sukienkę w czerwone kwiaty, klapki w kolorze białym z metalową klamrą, na uszach miała klipsy w kształcie kwiatów, a na ramieniu białą skórzanopodobną torebkę. MA ok. 162 cm wzrostu, szczupłą budowę ciała, włosy krótkie proste w kolorze białym, oczy zielone, nos prosty, uszy normalne, widoczne ubytki w uzębieniu. Znaki szczególne - trzy głębokie pooperacyjne blizny na czole ułożone w kształt odwróconego trójkąta.
Jeśli ktoś posiada informacje o zaginionej proszony jest o kontakt z policją pod numerami 112, 997
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?