Wczoraj hokejowy GKS Katowice oficjalnie poinformował: Zarząd GKS w dniu 23 września 2003 r. podjął uchwałę o zawieszeniu zawodników: Adriana Labrygi, Marcina Słodczyka, Roberta Grobarczyka i Daniela Wolanina, w obowiązkach wynikających z kontraktu, za niesportową postawę w czasie meczu GKS - Orlik Opole.
Dodajmy, że katowiczanie ulegli 4:5. Ze stanu 1:4 doprowadzili do 4:4, ale piątego gola i komplet punktów stracili w ostatniej minucie gry. - Nie będę niczego komentował - stwierdził prezes klubu Tadeusz Burzyński. - Spotkamy się z panem Rączym z WGiD PZHL, strony przedstawią swoje racje, a o wynikach poinformujemy na jutrzejszej konferencji prasowej.
W podobnym tonie (nie) wypowiedziała się dyrektor klubu Marta Szymkowska. Tym samym zarząd klubu pozostawił furtkę domysłom...
Wiadomo, że zawodnicy nie byli pijani, ani nikomu nie ubliżali. Pomówienie o sprzedanie meczu byłoby absurdem, bo - na zdrowy rozum - kto chciałby kupować mecz od niemal najsłabszej drużyny w lidze?!
Jak wynika z klubowego komunikatu, zawodnicy nie muszą się już wywiązywać z kontraktów. Wiemy, że nie mogą trenować z drużyną, nie będą - na razie - przewidywani w składzie na mecze. Ciekawe, czy klub nie zawiesił siebie w obowiązkach wynikających z podpisanych z zawodnikami umów (bo chyba chodzi o to, żeby im nie płacić)? Na rozwikłanie tej ,arcyciekawej" zagadki opinia publiczna będzie musiała jeszcze poczekać...
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.1/images/video_restrictions/0.webp)
Mbappe nie zagra z Polską?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?