Z zewnątrz na wysokość czterech kondygnacji wznoszą się już ściany „pierścienia”, czyli zewnętrznego budynku siedziby NOSPR. Na zachodniej ścianie montowana jest szklana elewacja. Szkło będzie na fasadzie pierścienia występowało naprzemiennie z cegłą klinkierową, tej ostatniej do obłożenia całej budowli – długiej na 160 metrów i szerokiej na 60 m. - potrzeba aż 2 mln.
Dopiero wewnątrz pierścienia mieści się serce gmachu – Wielka Sala Koncertowa oraz sala kameralna. W budynku pierścienia będą m.in. szatnie, garderoby, sale ćwiczeń, pomieszczenia biurowe, dla muzyków czy np. restauracja. Pierścień od Wielkiej Sali oddzieli atrium i ściana z czarnego betonu architektonicznego – fasada Sali zostanie utrzymana w surowym betonie - za nią będą już scena dla muzyków oraz około 1800 miejsc na widowni. Prace w Sali koncertowej trwają.
Na przełomie stycznia i lutego zostanie przykryta dachem, będzie wyższa niż budynek pierścienia i wzniesie się na wysokość 28 metrów. – Nad salą będziemy montowali plafon, następnie sufit podwieszany, a pod koniec stycznia jedenaście stalowych dźwigarów, każdy o długości 31,5 metra i wadze 22 ton, czyli konstrukcję dachu właściwego – zapowiada Grzegorz Strzelczyk, kierownik budowy z firmy Warbud.
Plafon i sufit podwieszany są tak skonstruowane, aby jednakowo odbijały dźwięki. Nie inaczej żelbetowa ściana okalająca Salę, na której przy użyciu gumowych szalunków powstał nietypowy falisty odcisk, specjalnie po to, aby ściany dźwięk rozpraszały.
- Także drewniane balustrady, ze specjalnej sklejki – ich masa oraz ustawienie - zostały tak zaprojektowane, aby wrażenia akustyczne w Sali były jak najlepsze – dodaje Strzelczyk.
Od strony zachodniej salę koncertową zamyka ściana sferyczna, czyli olbrzymi wycinek kuli, wysoki na 18,5 metra, długi na 32 metry także z betonu architektonicznego barwionego na czarno z odciskami tysięcy drewnianych deseczek o grubości 3, 7 i 10 centymetrów.
Aby całkowicie odizolować obie sale – wielką i kameralną – od dźwięków z zewnątrz zbudowano je niczym figurki matrioszki. Wielka Sala Koncertowa mieści się w pierścieniu, Kameralna, to też „pudło w pudle”. Oba „pudła” są żelbetowe, a między nimi znajduje się pusta przestrzeń, to uniemożliwi przedostanie się do wnętrza sali drgań i wibracji z zewnątrz. – Wewnętrzne „pudełko” jest posadzone na wibroizolatorach, czyli elastycznych podkładkach dodatkowo zabezpieczających przed drganiami. Odwrotnie niż w wielkie Sali, gdzie na wibroizolatorach posadowiony jest budynek pierścienia – wyjaśnia Strzelczyk.
Także, aby odizolować obie sale od hałasów, część techniczna siedziby NOSPR powstała w osobnym budynku, oddzielonym od pierścienia i schowanym pod ziemią. To w nim mieści się m.in. wentylatornia. Również na kondygnacji -1 są zlokalizowane parkingi dla pracowników NOSPR.
Budowa nowej siedziby NOSPR na terenie po kopalni Katowice rozpoczęła się w marcu tego roku. Po niespełna dziewięciu miesiącach od rozpoczęcia wykopów, niemal gotowy jest stan surowy budowli. Obecnie w roboty zaangażowanych jest około 300 osób, w momencie najintensywniejszych prac będzie ich 550. Do budowy zużytych zostanie 19 tys. metrów sześciennych betonu i 2600 ton stali zbrojeniowej.
Inwestycja jest oszacowana około 200 mln zł.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
