Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Z czarnych skrzynek odczytaliśmy więcej niż Rosjanie

Andrzej Grzegrzółka
Kilkadziesiąt słów udało się rozszyfrować polskim specjalistom z nagrań czarnych skrzynek Tu-154

Część z nich będzie miała poważne znaczenie dla śledztwa - powiedział Andrzej Seremet o kilkudziesięciu słowach odczytanych przez polskich specjalistów z rejestratorów pokładowych prezydenckiego tupolewa. Prokurator generalny podczas wczorajszej konferencji podkreślił, że chciałby upublicznić uzupełnione stenogramy rozmów z kabiny pilotów.

Jeżeli do tego dojdzie (w poniedziałek Jerzy Miller, szef MSWiA i przewodniczący komisji badającej katastrofę, mówił, że opinia publiczna pozna wyłącznie końcowy komunikat z prac ekspertów), stanie się to dopiero jesienią.

- Nie powinniśmy czekać z publikacją rozszyfrowanych słów do jesieni. Warto na bieżąco ucinać niedorzeczne spekulacje i przecieki - uważa Stanisław Wziątek, przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej (SLD).

Seremet poinformował wczoraj również, że polscy prokuratorzy cały czas czekają na dokumenty z rosyjskiego śledztwa. Dotychczas polska prokuratura wysłała do Moskwy pięć wniosków o pomoc prawną, obejmujących m.in. sprowadzenie do Polski czarnych skrzynek, wraku samolotu oraz protokołów z sekcji zwłok ofiar katastrofy.

- Oczekujemy na odzew ze strony rosyjskiej. Do tej pory go nie ma i jest to kwestia, która napawa mnie lekkim niepokojem - stwierdził szef PG, zapytany o możliwość szybszego przekazywania dokumentów.

Andrzej Seremet odniósł się także do wątpliwości wysuwanych przez badający katastrofę parlamentarny zespół PiS, co do prawidłowości przeprowadzenia sekcji zwłok Lecha Kaczyńskiego i pozostałych ofiar. - Rzeczywiście, tylko przy sekcji prezydenta Kaczyńskiego uczestniczył polski prokurator - powiedział Seremet, który dodał, że zgoda na pochówek jest czynnością administracyjną - nie zależy od prokuratora, a zamykania trumien nie chciano odwlekać ze względu na rodziny czekające na sprowadzenie ciał.

Bezpośrednio po konferencji wystąpienie skrytykował Antoni Macierewicz, szef zespołu PiS. Powiedział, że słowa Seremeta świadczą o bardzo dużych kłopotach ze współpracą z Rosjanami.

Prokurator generalny zapowiedział, że co dwa tygodnie będą się odbywać konferencje prasowe prokuratury w związku ze śledztwem.

- W wielu sprawach związanych z katastrofą strona rządowa i prokuratura za długo milczały, dlatego dobrze, że teraz konferencje będą odbywać się cyklicznie - uważa Stanisław Wziątek, który dodaje, że już w przyszłym tygodniu na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości gościć będzie właśnie Andrzej Seremet. Natomiast członkowie Komisji Obrony Narodowej będą mieli do swojej dyspozycji Jerzego Millera.

Wczoraj w siedzibie Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy z 10 kwietnia, złożył zeznania Jarosław Kaczyński - brat tragicznie zmarłego prezydenta. Przesłuchanie trwało ponad trzy godziny, a sam lider PiS po wyjściu z prokuratury powiedział, że było to "przesłuchanie, jakiego można było się spodziewać". - Nic podczas przesłuchania, ani trudnego, ani niezwykłego, się nie zdarzyło - powiedział Jarosław Kaczyński, który nie chciał udzielać żadnych innych informacji na temat złożonych zeznań. W ramach wtorkowego przesłuchania był realizowany wniosek o pomoc prawną rosyjskiej prokuratury prowadzącej śledztwo w sprawie katastrofy Tu-154, przez co pytania były zadawane na potrzeby obu postępowań.

Rzecznik Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk Zbigniew Rzepa poinformował, że pytania dotyczyły m.in. kwestii ostatniej rozmowy telefonicznej braci Kaczyńskich na krótko przed katastrofą.

- W świetle złożonych zeznań należy stwierdzić, że rozmowa ta w żaden sposób nie dotyczyła samego przelotu, miejsca lądowania czy też warunków pogodowych - powiedział Zbigniew Rzepa.

Kaczyński przed komisją sejmową

Dzisiaj w południe w Warszawie zaplanowane jest spotkanie prokuratorów i przedstawicieli Żandarmerii Wojskowej z bliskimi ofiar tragedii pod Smoleńskiem.
Ma mieć charakter informacyjny i dotyczyć obecnego stanu postępowania.

Również dzisiaj, o godz. 9 zaplanowane jest w Sejmie wysłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy. Termin tego posiedzenia komisja wyznaczyła jeszcze w maju.

- Jarosław Kaczyński chce być obecny na środowym spotkaniu prokuratorów z bliskimi ofiar katastrofy smoleńskiej - powiedział wczoraj jego pełnomocnik mec. Rafał Rogalski.

Członek komisji śledczej Marek Wójcik (PO) uważa, że początek wysłuchania Kaczyńskiego zaplanowano na 9.00, więc będzie się mogło rozpocząć bez przeszkód. Później, w związku ze spotkaniem z prokuratorami, świadek będzie mógł poprosić o przerwę. BA/PAP

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto