Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa wojenna przy al. Korfantego 3. Zdjęcia na "100 dni wojny" zmuszają do refleksji

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Wystawa "100 dni wojny" będzie dostępna dla zwiedzających od poniedziałku 6 czerwca. Zdjęcia można oglądać do końca lipca, codziennie między godziną 14:00 a 17:00 w budynku przy al. Korfantego 3 w Katowicach.
Wystawa "100 dni wojny" będzie dostępna dla zwiedzających od poniedziałku 6 czerwca. Zdjęcia można oglądać do końca lipca, codziennie między godziną 14:00 a 17:00 w budynku przy al. Korfantego 3 w Katowicach. Marcin Śliwa
Przy dźwiękach alarmów bombowych, w niemal całkowitej ciemności, rozjaśnianej jedynie punktowym światłem latarek, w piątek 3 czerwca odbył się wernisaż wystawy "100 dni wojny". W ten sposób, w dawnej siedzibie Muzeum Śląskiego w Katowicach przy al. Korfantego 3, można oglądać wystawę fotografii dokumentujących pierwsze 100 dni od barbarzyńskiej napaści Rosji na Ukrainę.

Wernisaż rozpoczął się minutą ciszy poświęconą ofiarom wojny w Ukrainie, po czym zgromadzeni wspólnie odśpiewali polski i ukraiński hymn państwowy. Następnie głos zabrał Taras Yavorsky, prawosławny duchowny z Ukrainy, który przyjechał do Polski z Drohobycza, aby świadczyć posługę wśród mieszkających tu obecnie rodaków.

- Dzień dobry, dobry den, slava Jezusowi Chrystusowi. To jest naprawdę ciężka chwila dla wszystkich Ukraińców. Możemy tu zobaczyć i przeanalizować to wszystko co się teraz dzieje. To jest walka między dobrem a złem. To jest walka, która ma duchowe podłoże - przekonuje Taras Yavorsky.

Do zgromadzonych gości przemówiła Jaryna Zholov, współzałożycielka Fundacji "Save UA" i współorganizatorka wystawy.

- Do dziś żyjemy w tym dniu, w 24-tym lutego. To już sto dni. Tego dnia między 4 a 5 rano obudził mnie mąż słowami "wstawaj, wojna". Myślałam, jak to, to nie mieściło mi się w głowie, do teraz się nie mieści. Budynki są zniszczone, ludzie umierają na ulicach - mówi wyraźnie poruszona Jaryna Zholov. - Wy Polacy tak nam pomagacie, z taką siłą i tak chętnie, że mam poczucie, że wy też to przeżywacie. Gdyby nie wy, nie dalibyśmy rady. Bardzo dziękuję - dodaje.

W liście, który odczytał Robert Magdziarz, II wicewojewoda śląski, premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do organizatorów wystawy.

- Dziękuję organizatorom za tak cenne i przejmujące ujęcie autentycznych przeżyć ofiar wojny. Jestem przekonany, że wernisaż zdjęć dokumentujący sto dni gehenny nie pozostawi nikogo obojętnym. To nie tylko kronikarski zapis wojennej pożogi, ale również krzyk o pamięć i solidarność z najbardziej potrzebującymi - przekonuje w liście Mateusz Morawiecki.

Organizatorami wystawy są: Muzeum Śląskie w Katowicach, Stowarzyszenie Pokolenie i Fundacja "Save UA" założona w Katowicach przez kobiety z Ukrainy. O działaniach fundacji więcej można przeczytać w tym miejscu.

- To najprawdopodobniej pierwsza w Polsce wystawa zdjęć z wojny w Ukrainie, a na pewno pierwsza na Śląsku - mówi Elwira Osoba ze Stowarzyszenia Pokolenie, współorganizatorka wystawy.

Wystawa "100 dni wojny" będzie dostępna dla zwiedzających od poniedziałku 6 czerwca. Zdjęcia można oglądać do końca lipca, codziennie między godziną 14:00 a 17:00 w budynku przy al. Korfantego 3 w Katowicach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto