Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wystawa fotografii Elżbiety Dzikowskiej przeniesiona. Wcześniej można ją było oglądać na dworcu PKP, teraz stanęła w Galerii Katowickiej

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Zdjęcia Elżbiety Dzikowskiej po raz kolejny w Katowicach. Tym razem ich głównym tematem są kobiety.
Zdjęcia Elżbiety Dzikowskiej po raz kolejny w Katowicach. Tym razem ich głównym tematem są kobiety. fot. materiały prasowe
Wielkoformatową wystawę fotografii „Różne oblicza piękna. Co robią kobiety, żeby się podobać?”, można było podziwiać na dworcu PKP od początku marca. Ich autorką jest Elżbieta Dzikowska, ceniona podróżniczka, znana m.in. z legendarnego programu "Pieprz i Wanilia". Niedawno wystawa została przeniesiona do Galerii Katowickiej, gdzie pozostanie aż do 27 marca.

Zdjęcia Elżbiety Dzikowskiej przeniesione do Galerii Katowickiej

Sztuka fotograficzna znanej podróżniczki, którą po raz kolejny możemy podziwiać w Katowicach, za każdym razem skłania do przemyśleń nad wieloma problemami, które nurtują świat - nad wielokulturowością naszego globu, jego różnorodnością oraz szacunkiem dla innych od nas ludzi.

Motywem przewodnim prezentowanych obecnie zdjęć, są kobiety, a ma to związek z ich świętem, które obchodziliśmy 8 marca. Wystawa „Różne oblicza piękna. Co robią kobiety, żeby się podobać?” Elżbiety Dzikowskiej, którą znamy m.in. z legendarnego programu "Pieprz i Wanilia", realizowanego przez nią przed laty wraz z Tonym Halikiem, od początku marca można było oglądać w przestrzeni katowickiego dworca.

- Jestem kobietą, nic więc dziwnego, że podczas moich kilkudziesięcio- już letnich podróży po świecie ta problematyka zwróciła moją uwagę. Zwłaszcza dzięki fotografii, która pokazuje lepiej niż słowo, jak odmienne są pojęcia piękna na różnych kontynentach, w różnych krajach, w różnych cywilizacjach i klimatach - mówi Elżbieta Dzikowska.

W związku z napływającą do Katowic, coraz większą falą uchodźców, wystawa została przeniesiona do Galerii Katowickiej.

Cena piękna bywa wysoka

Dlaczego wystawa została zatytułowana w ten sposób? Zdaniem podróżniczki, kobiety zawsze chciały się podobać, co przez lata wielokrotnie dokumentowała na swoich fotografiach.

- Nie tylko mężczyznom, ale także innym kobietom, a przede wszystkim samym sobie. Ładny wygląd sprzyja dobremu samopoczuciu, więc kobiety od wieków się stroją, wymyślają coraz to nowe fryzury, noszą biżuterię, malują się, tatuują - zależnie od swoich wzorców kulturowych. W etiopskim plemieniu Mursi wkładają sobie w przedziurawioną dolną wargę gliniany krążek, w birmańskim plemieniu Padang zakładają na szyję obręcze, w wielu krajach popularne są tatuaże, a nawet skaryfikacje - podkreśla Elżbieta Dzikowska.

To wysoka cena piękna. Na szczęście, bardziej popularne - jak podkreśla podróżniczka - jest przydawanie sobie urody dzięki biżuterii, która bywa dziełem sztuki, ale i amuletem chroniącym przed różnymi dopustami.

- To, co robią kobiety, żeby się podobać, jest bardzo ważnym przejawem kultury i tradycji, która – o dziwo! – bywa podobna, mimo wielkiej, niekiedy, odległości. Zapraszam serdecznie mieszkańców Katowic do obejrzenia mojej wystawy - zachęca Elżbieta Dzikowska.

Zdjęcia pozostaną w Galerii Katowickiej aż do 27 marca, czyli 5 dni dłużej niż pierwotnie zakładano.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto