Zgodnie z prawem, jeśli koszt szkody przewyższa sumę gwarancyjną, to sprawca szkody musi tę nadwyżkę pokryć z własnej kieszeni. Zdaniem analityka zwiększając kwotę gwarancyjną dwukrotnie, zmniejszamy ryzyko zaistnienia takiej sytuacji ale jednocześnie niektórzy, zwłaszcza mniejsze towarzystwa twierdzą, że podniesienie limitów może odbić się na wysokości OC, bo ktoś musi pokryć różnice w wypłatach.
Tymczasem Marcin Tarczyński, analityk Polskiej Izby Ubezpieczeń twierdzi, że podniesienie kwot gwarancyjnych nie powinno spowodować wzrostu cen polis, bo do szkody, której koszty sięgają aż 5 mln euro dochodzi bardzo rzadko.
- Dziś średnia szkoda z OC w Polsce wynosi 5 tys. zł - mówi Tarczyński i dodaje, że wypłaty odszkodowań nadal będą adekwatne do szkód, więc drastycznie się nie zwiększą a więc nie zmienią kosztów ponoszonych przez ubezpieczycieli.
- Zwiększą się tylko limity odpowiedzialności, czyli ta górna granica, do której odpowiada ubezpieczyciel - stwierdza Marcin Tarczyński. Poza tym podwyższenie limitów nie jest żadnym zaskoczeniem. Firmy ubezpieczeniowe wiedziały o zmianach od 5 lat, tj. od czerwca 2007 roku.
Ile zapłacimy za OC? ZOBACZ TUTAJ
*Euro 2012 w DZ: eksperci typują wyniki meczów, wywiady z gwiazdami, strefa kibica
*Nowy podział Śląska: koniec woj. opolskiego i śląskiego, wspólne górnośląskie
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?