Wypadek w Katowicach. Autobus wjechał w osobówkę, w której podróżowało dziecko. Trzy pasy ruchu w kierunku centrum były zablokowane

Na ulicy Chorzowskiej na wysokości Żyrafy w kierunku Centrum Katowic doszło do groźnego zdarzenia drogowego z udziałem autobusu komunikacji miejskiej oraz samochodu osobowego. W pojeździe osobowym pasażerem było ośmioletnie dziecko. Trzy pasy ruchu w kierunku centrum Katowic są zablokowane.

Groźne zdarzenie drogowe, które mogło zakończyć się tragedią miało miejsce w godzinach wieczornych w Katowicach na ulicy Chorzowskiej. Kierowca autobusu wjechał w samochód osobowy.

- Do zdarzenia doszło o godzinie 19 na ulicy Chorzowskiej w Katowicach- informuje podkom. Agnieszka Żyłka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Katowicach. - Ze wstępnych ustaleń wynika, ze kierujący autobusem komunikacji miejskiej linii nr 6, kursującej na trasie Gliwice-Katowice, wjechał w samochód osobowy marki volkswagen - dodaje.

Okoliczności zdarzenia były bardzo dramatyczne. Autobusem podróżowało kilkadziesiąt osób, w osobówce znajdowało się ośmioletnie dziecko.

- Samochodem osobowym kierował starszy pan, który wiózł ośmioletniego wnuka. W autobusie podróżowało kilkadziesiąt osób - wylicza Żyłka.

Na miejsce zdarzenia wezwano dwie karetki pogotowia. Na szczęście nikomu z uczestników nie stało się nic groźnego.

- Na miejsce oprócz służb policyjnych i straży pożarnej, zadysponowano dwa oddziały ratownictwa medycznego. Niektórzy pasażerowie uskarżali się na bóle. Po przebadaniu pasażerów obydwu pojazdów uczestniczących w zdarzeniu, okazało się, ze nikt nie odniósł poważniejszych obrażeń wymagających hospitalizacji - przekazuje rzeczniczka.

Na miejscu zdarzenia cały czas działają służby. Trzy pasy ruchu w kierunku Katowic są zablokowane.

- Kierowcy obydwu pojazdów zostali przebadani na okoliczność zawartości alkoholu. Obydwaj byli trzeźwi - informuje Żyłka. - Na miejscu trwają oględziny, przesłuchiwani są świadkowie. Trzy pasy ruchu w kierunku Katowic są zablokowane - przekazuje policjantka.