Brutalistyczna konstrukcja hali - wyjątkowa w skali światowej - znika w oczach "pożerana" przez ciężki sprzęt przywieziony na plac Szewczyka - obecnie plac budowy - przez krakowską firmę Trans - Ziem.
Rozbiórka hali dworca ruszyła w ubiegłym tygodniu w środę. W czwartek po jednym z 16. żelbetowych kielichów, które stanowią konstrukcję dworca, nie było już śladu. Przez święta roboty zostały wstrzymane. Pełną parą ruszyły ponownie w poniedziałek rano. Robota wre. Około godziny 12. z drugiego kielicha od strony ul. Słowackiego pozostały zwały betonu.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?