Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wstrzymana zbiórka dla Dominiki pobitej na ul. Mariackiej w Katowicach. Wzbudziła wiele kontrowersji. Jaki jest stan kobiety?

Dominika została brutalnie pobita w Katowicach
Dominika została brutalnie pobita w Katowicach siepomaga.pl
Katowice. Dwa dni temu w sieci pojawiła się zbiórka na leczenie Dominiki. 25 lipca młoda kobieta została brutalnie pobita w Katowicach. Zbiórka wraz z dramatycznym apelem matki wzbudziła wiele kontrowersji, gdy internauci znaleźli zdjęcie kobiety, na którym - jak pisali - „nie wygląda, jakby walczyła o życie". Jaki jest stan kobiety?

Wstrzymano zbiórkę dla Dominiki

Dwa dni temu w sieci pojawiła się zbiórka na rzecz Dominiki, która 25 lipca br. została brutalnie pobita przy ulicy Mariackiej w Katowicach. Stan kobiety był bardzo poważny. W opisie zbiórki znajdował się dramatyczny apel matki Dominiki, z prośbą o pomoc w walce o zdrowie i życie dziewczyny.

Zbiórka szybko zyskała na popularności. Dopóki nie pojawiły się pewne wątpliwości. Internauci znaleźli w sieci zdjęcie kobiety, która przebywa w szpitalu i chwali sobie jedzenie, jakie otrzymała od jednej z restauracji. Internauci uznali zbiórkę za oszustwo. Jaka jest prawda? Postanowiliśmy dotrzeć do kobiety i zapytać.

- Zbiórka na moje leczenie powstała zaraz po wypadku, blisko 4 tygodnie temu. Przebywałam wtedy na OIOM-ie i tak naprawdę nikt nie wiedział, co ze mną będzie. Mój stan był poważny i niestabilny. Moja mama i jeden z moich przyjaciół postanowili założyć zbiórkę, która została zweryfikowana i opublikowana dopiero dwa dni temu. W tym czasie mój stan znacząco się poprawił, choć wciąż przebywam w szpitalu - powiedziała nam pani Dominika.

Od tego tragicznego wydarzenia kobieta cały czas przebywa w szpitalu. Początkowo przebywała na oddziale OIOM. Jej stan był poważny, nie było wiadomo jak jej życie będzie wyglądać. Teraz wiadomo, że ze względu na poważne obrażenia jakich doznała, jeszcze bardzo długo nie będzie wyglądało tak jak kiedyś.

- Mój stan zdrowia jest już dużo lepszy, czuje się lepiej. Wciąż jednak mam uszkodzenia czaszki, mózgu oraz szczęki. Najpoważniejszy jest krwiak, które mam na mózgu, który może rzutować na mój stan zdrowia w przyszłości. Zupełnie straciłam węch. Miałam także znacząco uszkodzony kręgosłup, nie podnosiłam się, nie wstawałam i nie mogłam chodzić. Dopiero od kilku dni powoli i delikatnie wstaję i się poruszam - tłumaczy.

Po odnalezieniu zdjęcia kobiety ze szpitala, wylała się na nią fala hejtu. Mimo tego, udało się zebrać ponad 20 tysięcy złotych na jej leczenie oraz rehabilitację. Jeszcze długo po wyjściu ze szpitala będzie poddawana leczeniu oraz rehabilitacji. Powrót do normalności może zająć jej długie miesiące.

Zbiórka ze względu na liczne kontrowersje została wstrzymana.

- Zbiórka na moje leczenie została wstrzymana. Tego rodzaju zbiórki działają w ten sposób, że nie dostanę pieniędzy do ręki, czy na konto bankowe. Fundacja z tych środków będzie mogła opłacić koszty leczenia i rehabilitacji, których będę potrzebowała jeszcze długo po opuszczeniu szpitala. Jeśli nie wykorzystam całości środków, mogę wybrać inną zbiórkę fundacji, na którą je wpłacę. Obrażenia, których doznałam, są długotrwałe. Przede mną jeszcze długie leczenie oraz rehabilitacja. Na razie przez wiele miesięcy będę powoli dochodzić do siebie - mówi Dominika.

Dominika została brutalnie pobita w Katowicach

Do tragicznego wydarzenia doszło 25 lipca br. w Katowicach przy ulicy Mariackiej.

33-latek najpierw obrażał kobietę, a później wdał się w bójkę z mężczyzną, który stanął w jej obronie. Kobieta chciała rozdzielić mężczyzn, kiedy agresor brutalnie ją pobił. Następnie odszedł jak gdyby nigdy nic.

Został namierzony przez policję dopiero 11 sierpnia, gdy chciał opuścić kraj po dwóch tygodniach ukrywania się. Okazało się, że niedawno wyszedł z więzienia. Odsiadywał tam wyrok pozbawienia wolności także za pobicie. Kobieta do dziś przebywa w szpitalu z licznymi obrażeniami.

Pobicie kobiety na Mariackiej w Katowicach. Zatrzymano podej...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto