Wspieraj śląskie festiwale - oddaj swój głos!

Czy polskie festiwale liczą się w Europie? Zdecydowanie tak. Świadczą o tym choćby nominacje do Festival Awards Europe (najważniejszych europejskich nagród festiwalowych) dla rodzimych wydarzeń muzycznych. Do nagrody "Best Small Festival" pretenduje katowicki Tauron Nowa Muzyka, a w kategorii "Best Medium Sized Festival" - Off Festival, który od tego roku odbywa się w Katowicach.

W najważniejszej kategorii (dla najlepszego festiwalu) szansę na statuetkę ma gdyński Open'er, który już wygrał w tej kategorii w ubiegłym roku, pokonując m.in. Glastonbury i duńskie Roskilde. Co istotne, o wygranej decyduje publiczność w głosowaniu internetowym (

). Głosy można oddawać do 23 listopada. Dzień później okaże się, jakie festiwale przeszły do finałowej rundy, która zakończy się 8 grudnia. Zwycięzcy zostaną ogłoszeni 12 stycznia 2011 roku podczas gali w Groningen.

Nie tylko fani mają korzyść z tych festiwali, ale także miasta, w których są organizowane.

- Dzięki Open'erowi Gdynia nie jest kojarzona tylko z przemysłem stoczniowym - mówi Joanna Grajter, rzeczniczka gdyńskiego Urzędu Miasta. Gdynia na Open'era wydaje 2 mln zł, z czego 700 tys. na bezpłatne autobusy dla fanów.

Katowice na Off Festival wydały 2 mln 200 zł, zaś na Tauron Nową Muzykę 600 tysięcy zł. - Oba wydarzenia wpisują się w naszą walkę o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2016 - podkreśla Jakub Jarząbek z wydziału promocji katowickiego magistratu. - Dzięki nim hotele i restauracje są pełne, nie narzekają też taksówkarze. A poza tym są to wydarzenia, które budują markę i prestiż miasta - dodaje.

Naprawdę mamy się czym pochwalić - mówią organizatorzy

Artur Rojek, organizator Off Festivalu:

Takich festiwali jak OFF na świecie jest kilka. Hiszpańska Primavera przyciąga 50 tysięcy widzów, niemiecki Melt 25 tysięcy widzów, norweska Oya 40 tysięcy. Off Festival to jedyne tego typu wydarzenie w Europie Środkowo -Wschodniej. Ani Czesi, ani Węgrzy nie mają niczego podobnego. Chcę robić imprezę na światowym poziomie.

Adam Godziek, organizator festiwalu Tauron Nowa Muzyka:

Odkąd nasz festiwal odbywa się w Katowicach, stał się konkurencyjny dla podobnych imprez w Europie. Mało jest kilkudniowych imprez muzycznych odbywających się w podobnej scenerii i samym centrum miasta. Tak budujemy program, by był atrakcyjny też dla fanów z Niemiec i Holandii, czyli krajów o bogatej historii festiwalowej.

Mikołaj Ziółkowski, organizator Heineken Open'er Festivalu:

Open'er to miejsce wyjątkowe na mapie Polski, w którym na 80 hektarach króluje najlepsza międzynarodowa i polska muzyka i spotykają się jej fani z 30 krajów. W tym roku było ich ponad 60 tysięcy. Pojawiła się też rekordowa liczba dziennikarzy. Było ich 500, m.in. z Litwy, Wielkiej Brytanii, Nowej Zelandii, Argentyny i Meksyku.