Na skrzyżowaniu Warszawskiej, Granicznej i Dudy-Gracza nie ma lewoskrętu, ułatwiającego dojazd do Roździeńskiego i DTŚ. Ale wielu kierowców, ryzykując zderzenie z tramwajem, i tak skręca w lewo - pisze Grzegorz Lisiecki.
Samochód na środku ruchliwego skrzyżowania, stojący na torach i poganiany dzwonkiem tramwaju - to częsty widok na Warszawskiej, u zbiegu ulic Granicznej i Dudy-Gracza. Kierowców skracających sobie w ten sposób drogę do DTŚ nie zniechęca nawet policyjny patrol stojący kilkadziesiąt metrów od skrzyżowania. Ani to, że w tym miejscu doszło już do kilku kolizji z tramwajem. Policzyliśmy piratów drogowych: w ciągu kilku minut przepisy złamało co najmniej 10 kierowców!
Po remoncie torowiska tramwaj najważniejszy
Tramwaje Śląskie otrzymały unijne dofinansowanie do trwającego dwa lata remontu torowiska na Warszawskiej. Warunek był jeden - tramwaje muszą mieć pierwszeństwo w ruchu. Właśnie dlatego skrzyżowanie Warszawskiej, Granicznej i Dudy-Gracza zostało przebudowane, wprowadzono także nową organizację ruchu, likwidując przy okazji lewoskręt. Podobnie jest też na skrzyżowaniu Warszawskiej i Szkolnej. Na dodatek do Roździeńskiego nie dojedziemy też przez Bankową, bo zamiast ulicy jest tu deptak. Najwyraźniej jednak z nową rzeczywistością nie pogodzili się kierowcy, którzy nadal skręcają z Warszawskiej w lewo - w Jerzego Dudy-Gracza. - Znamy problem - mówi Piotr Handwerker, dyrektor Miejskiego Zarządu Ulic i Mostów. - Znaki i sygnalizacja świetlna wyraźnie nakazują jazdę prosto, ale są kierowcy, którzy wiedzą lepiej i z premedytacją skręcają w Dudy-Gracza powodując niebezpieczne sytuacje. Przyznam, że sam byłem przeciwny likwidacji lewoskrętu, ale założenia były jasne - priorytet ma komunikacja miejska.
Mandat za 250 złotych
Problem świetnie zna też policja - patrole drogówki często łapią tych, którzy skracają sobie drogę do DTŚ. - Nie wiem, dlaczego kierowcy ignorują znaki, zwłaszcza że zaledwie 500 metrów dalej, przy Akademii Ekonomicznej, można zawrócić, a potem bezpiecznie skręcić w prawo, na Drogową Trasę Średnicową - mówi podkomisarz Jacek Pytel, rzecznik katowickiej policji. Podkreśla, że policjanci z drogówki za złamanie nakazu jazdy na wprost mogą kierowcę ukarać mandatem w wysokości 250 złotych. - Nie ma żadnego pobłażania - zaznacza. Na skrzyżowaniu o kierunku jazdy - na wprost - informują nie tylko charakterystyczne, niebieskie znaki nakazu i sygnalizacja świetlna, ale także znaki poziome.
Lewoskręt wróci, ale zamkną... Graniczną
Na trwały powrót lewoskrętu kierowcy nie mogą liczyć. Wiązałoby się to z przebudową skrzyżowania i - najprawdopodobniej - przesunięciem tramwajowego przystanku za skrzyżowanie, w kierunku centrum miasta. Jak jednak dowiedzieliśmy się w referacie systemów transportowych i organizacji ruchu Urzędu Miasta w Katowicach, lewoskręt wróci na skrzyżowanie Warszawskiej z Graniczną i Dudy-Gracza, choć nie na stałe.
Powód? Wkrótce rozpocznie się remont kanalizacji, który całkowicie wyłączy z ruchu Graniczną. A właśnie tędy (a także ulicami Damrota i Krasińskiego) kierowcy przejeżdżają, by jak najszybciej dostać się z centrum na Drogową Trasę Średnicową. - Nie chcemy zakorkować tego rejonu, dlatego zdecydowaliśmy, że na czas robót komunikacja miejska straci tu swoją priorytetową rolę. Przywrócimy czasowo lewoskręt na Warszawskiej - usłyszeliśmy.
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?