Budowa Centrum Nauki w Katowicach to jedna z przedwyborczych obietnic Marcina Krupy. Prezydent jednak już w trakcie kampanii zabezpieczył się na wypadek niepowodzenia tego przedsięwzięcia, zaznaczając, że inwestycja będzie realizowana, jeśli miasto otrzyma gwarancję, że w kosztach utrzymania centrum będzie partycypował samorząd województwa oraz budżet państwa. O tym warunku mówił też w ubiegłym tygodniu.
Co więc dzieje się w temacie? W Urzędzie Miasta wyznaczono pracownika odpowiedzialnego za koordynowanie prac związanych z budową Centrum Nauki. Na przełomie pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku ma powstać koncepcja centrum dla Katowic. Aktualnie urzędnicy analizują, jak tego typu obiekty funkcjonują w Polsce i zagranicą i sprawdzają ich ofertę.
- Jeszcze w tym roku odbędą się wizyty studyjne przedstawicieli miasta w wybranych obiektach mających na celu popularyzację nauki i techniki – zapowiadał Krupa.
To tyle, jeśli chodzi o postępy. Przypomnijmy, że Centrum Nauki w Katowicach ma powstać w strefie kultury i na wzór Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, którego budowa kosztowała ponad 300 mln zł.
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?