Wodzisławscy stróże prawa dla pijanych kierowców nie mają litości – żądają dla nich kary bezwzględnego więzienia.
– Inni stosują przepadek samochodów, dozory, publikują nazwiska, a naszym zdaniem tacy kierowcy powinni trafiać za kratki – wyjaśnia Józef Pałka, szef Prokuratury Rejonowej w Wodzisławiu Śląskim.
Miejscowy sąd w ostatnim czasie zamknął już dwóch drogowych „recydywistów”. – W jednym wypadku zapadł wyrok roku i dziesięciu miesięcy pozbawienia wolności, a w drugim 9 miesięcy – wyjaśnia Józef Pałka.
Śląscy policjanci mają teraz nadzieję, że sędziowie z innych miast również nie będą się patyczkowali z drogowymi przestępcami.
– Nic, tylko przyklasnąć. Wszelkie inne metody walki z plagą pijanych kierowców nie przynoszą skutków – przyznaje podinspektor Grzegorz Tabinowski, z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.
Statystyki biją na alarm.
– W tym roku do listopada zatrzymaliśmy o jedną trzecią więcej pijanych kierowców niż w roku ubiegłym. To bardzo niepokojące dane – przyznaje podinspektor Tabinowski. – Spowodowali 399 wypadków, w których zginęły 32 osoby, a 528 zostało rannych. Kierowca z promilami to jeżdżąca bomba zegarowa – dodaje stanowczo.
Choć przepisy kodeksu karnego przewidują dla pijanych kierowców (powyżej 0,5 promila – red.) dwa lata więzienia, sądy orzekają zwykle wyroki w zawieszeniu.
– Wszelkie inne próby zahamowania plagi drogowych pijaków nie przynoszą rezultatu – mówi podinspektor Grzegorz Tabinowski. – Kierowcy tracą prawo jazdy, a potem znów wsiadają do samochodów, nic sobie nie robią z dotychczasowych orzeczeń. Więc została odsiadka za promile – dodaje.
Z każdym rokiem liczba pijanych kierowców się zwiększa. Na Śląsku w tym roku jest ich już o jedną trzecią więcej, niż w roku ubiegłym – jeszcze gorzej statystyki przedstawiają się w Wodzisławiu Śląskim. – Wzrost nastąpił o 42 procent – podaje podinspektor Grzegorz Tabinowski z wydziału ruchu drogowego Śląskiej Komendy Wojewódzkiej w Katowicach.
Choć przepisy kodeksu karnego przewidują dla pijanych kierowców dwa lata więzienia, zazwyczaj sądy orzekają kary w zawieszeniu.
Sędzia Teresa Truchlińska-Binasik, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Katowicach: – Może to wynika z tego, że jeszcze do niedawna było to wykroczenie, pijani kierowcy to trochę przestępcy przypadkowi.
Ryzykują utratą samochodu, prawa jazdy, to dla wielu sędziów wydaje się wystarczająca kara – wyjaśnia Teresa Truchlińska-Binasik.
Wodzisławscy sędziowie w ostatnich tygodniach przychylili się do wniosków prokuratury w dwóch wypadkach i orzekli karę bezwzględnego więzienia.
W pierwszym wypadku sąd bardzo surowo potraktował Sebastiana M., który z jazdy na podwójnym gazie uczynił sobie prawdziwe hobby...
– Dostał wyrok rok i 10 miesięcy więzienia, dodatkowo zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów na okres 6 lat – wyjaśnia prokurator Pałka.
Wszystkie drogowe grzechy pana M. miały miejsce w tym roku. Najpierw przyłapano go w Rydułtowach, na ul. Ofiar Terroru. Prowadził małego fiata, mając w wydychanym powietrzu 2,8 promila alkoholu.
– A wcześniej za podobny wyczyn dostał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych – dodaje Pałka.
To nic go nie nauczyło – 10 maja po raz kolejny prowadził po pijaku samochód, tym razem poloneza, mając 2,38 promila. Policjanci trafili na niego na ul. Obywatelskiej.
– Mało tego, dzień później znów jechał pijany w Radlinie na Sokolskiej – przypominają policjanci.
Kolejny wyrok zapadł w sprawie Ryszarda S., który 25 kwietnia na ul. Chrobrego jechał bmw. Alkomat pokazał z kolei 2,21 promila alkoholu.
– On również złamał trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Wyrok zapadł 31 stycznia 2003 roku – przypomina prokurator Pałka. – W tym wypadku sąd nałożył karę 9 miesięcy bezwzględnego więzienia i na 3 lata zakazał mu prowadzenia samochodów.
Śląscy policjanci uważają, że to surowe, ale zasłużone kary. – Może świadomość nieuniknionej odsiadki przemówi niektórym do rozsądku – mówi G. Tabinowski. – Więzienie to na razie rzadkość, która powinna się stać regułą. •
Do końca listopada br. zatrzymano 17 tysięcy 807 pijanych kierowców, a to wzrost o ponad 32 proc. w stosunku do roku ubiegłego. W powiecie wodzisławskim sytuacja jest jeszcze gorsza, bo wzrost wynosi ponad 42 procent!
Pijani kierowcy spowodowali do listopada na Śląsku 399 wypadków i 1482 kolizji. Zginęło w nich 32 osoby, a 528 zostało rannych.
Jak karają?
Pod dozorem
Stracisz samochód
Publikowali w internecie
Na A1 pod Grudziądzem ciężarówka wjechała w bariery
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?