Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Właściciel kamienicy z ul. Słowackiego 24 kontra Galeria Katowicka i Strabag

Justyna Przybytek
Budowa Galerii Katowickiej zniszczyła kamienicę przy ul. Słowackiego 24? Tak twierdzi jej właściciel
Budowa Galerii Katowickiej zniszczyła kamienicę przy ul. Słowackiego 24? Tak twierdzi jej właściciel
Sprawa: właściciel kamienicy z ul. Słowackiego 24 kontra Galeria Katowicka i Strabag wróci do Sądu Rejonowego. Tak zdecydował w ubiegłym tygodni Sąd Okręgowy. Konflikt między stronami trwa już trzeci rok

O co chodzi? Paweł Siwiński, właściciel zabytkowego, zrujnowanego budynku z ulicy Słowackiego 24, twierdzi, że do ruiny jego kamienicę doprowadziła budowa na pl. Szewczyka Galerii Katowickiej, która powstawała w ścisłym sąsiedztwie jego kamienicy.

Strabag odpowiada, że budynek był już w fatalnym stanie. - Gdyby był, to przecież nie rozpoczynano by inwestycji zaraz obok - ripostuje kamienicznik. - Mam ekspertyzę wykonaną przed rozpoczęciem tej budowy, według niej stan dekapitalizacji budynku był na poziomie 50 proc., zaś na skutek zniszczenia ścian nośnych dekapitalizacja zwiększyła się do 86 proc. - dodaje.

Jak twierdzi, przy dekapitalizacji na poziomie 75 proc. bezcelowe i nieopłacalne są naprawy, budowlę trzeba odtwarzać. Dlatego też Siwiński miał odrzucić proponowaną przez Strabaga ugodę. Wykonawca zaproponował, że w kamienicy wykona szereg napraw.

- Zaproponowano mi, że włożą do budynku 12 ton stali, przeszyją ten budynek tak, aby miał tak zwaną stabilizację statyczną. Tylko jakby ten budynek się zawalił to ja bym za to odpowiadał - przekonuje. Twierdzi, że naprawy byłyby prowizoryczne. Kamienicznik zgadza się na naprawę kamienicy od frontu ul. Słowackiego, ale chce też odtworzenia zniszczonych całkowicie, a znajdujących się na tyłach oficyn. Oszacował, że to koszt od 3 do 6 mln zł.

Siwiński sądzi się już ze Strabagiem na drodze cywilnej. Oskarżenie, które wraca do sądu rejonowego, dotyczy natomiast zarzutów z kodeksu karnego, chodzi o sprowadzenie zagrożenia życia. Wcześniej Sąd Rejonowy odrzucił je ze względów formalnych. Ponowne rozpatrzenie nakazał SO. Zarzutów Strabag komentować nie chce, bo postępowania karnego jako takiego nie wszęto.

- Aktualnie sprawa naprawienia szkody jest prowadzona przed Sądem Okręgowym. Wobec niemożności osiągnięcia porozumienia z właścicielami oraz ciągłej eskalacji ich żądań sprawę pozostawiamy do rozstrzygnięcia przez niezawisły sąd - komentuje Małgorzata Kaliszewska, z biuro prasowego firmy.

Konflikt na linii Siwiński - GK - Strabag ma swoje początki w lipcu 2011 roku To wówczas inspektor nadzoru budowlanego nakazał wysiedlenie uszkodzonej budowli przy Słowackiego 24 z 38 mieszkaniami, z której wykwaterowano 60 mieszkańców. Pół roku wcześniej zakończyła się rozbiórka hali dworca kolejowego, a rozpoczęła budowa nowego dworca oraz galerii na pl. Szewczyka. Nowe obiekty powstawały w ścisłym sąsiedztwie istniejącej w centrum Katowic zabudowy. Siwiński uważa, że w ciągu pół roku, od czasu rozpoczęcia budowy jego budynek i stojące za nim oficyny zostały zrujnowane. Wspomina, że w kamienicy zaczęły pękać stropy, a w końcu zniszczeniu uległy także ściany nośne. Strabag odpowiada, że szkody chciał naprawić, ale właściciel kamienciy uniemożliwił podjęcie tych działań.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto