Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Władze UŚ podpisały umowę z Mostostalem na budowę nowej siedziby WRiTV WIZUALIZACJE

Justyna Przybytek
Nowa siedizba Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego
Nowa siedizba Wydziału Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego Materiały inwestora
Na Wydziale Radia i Telewizji Uniwersytetu Śląskiego kalosze już są, jest też plan regularnych wycieczek na ulicę św. Pawła w centrum Katowic i pomysł na filmowanie tego, co lada dzień będzie się tu działo. A będzie sporo: rusza bowiem budowa nowej siedziby WRiTV, który, mimo, że od 35 lat działała w starych i nieprzystających do funkcji dydaktycznych budynkach przy ulicy Bytkowskiej, jest jednym z najlepszych wydziałów filmowych w Polsce. W środę w rektoracie Uniwersytetu Śląskiego przedstawiciele uczelni oraz generalnego wykonawcy podpisali umowę na budowę. Przetarg na roboty wygrała firma Mostostal Zabrze Gliwickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Przemysłowego. Kontrakt z wykonawcą opiewa na 26,8 mln zł. Budżet całej inwestycji ma pochłonąć ok. 33 mln zł. Termin realizacji to 18 miesięcy.

- To najszczęśliwszy dzień dla naszego wydziału – skomentowała podpisanie umowy prof. Krystyna Doktorowicz, dziekan WriTV w Katowicach. Przedstawiciele UŚ podkreślali, że filmowcy zasłużyli na nową siedzibę. - To jest najbardziej rozpoznawalny wydział Uniwersytetu Śląskiego w Polsce – oceniał prof. Stanisław Kucharski, prorektor ds. finansów i rozwoju UŚ. Na który zresztą ściągają studenci z całej Polski i nie tylko. - Mamy sporo zgłoszeń od studentów zagranicznych, do tej pory trochę się obawialiśmy ich przyjazdu, ze względu na warunki w jakich działamy, ale w przyszłości bardzo na nich liczymy – dodawała Doktorowicz.

Nowa siedziba dla filmowców planowana jest już w 2009 roku. W 2011 katowicki magistrat przekazał uniwersytetowi pod budowę gmachu działkę o powierzchni 2258 m kw. w kwartale ulic Pawła-Wodna-Górnicza w centrum Katowic. W tym samym roku rozstrzygnięto konkurs na koncepcję budynku, który wygrała warszawska pracownia "Grupa 5 Architekci". Jednak dopiero rok później z architektami podpisano umowę na projekt. Wkrótce w kwartale ulic na południowym brzegu Rawy rozpoczęło się wykwaterowywanie lokatorów ze zrujnowanych budynków i pierwsze wyburzenia (ak dotąd z kwartału zniknęły ponad 22 budynki i wysiedlono stąd aż około 500 mieszkańców). Ruszyły też prace projektowe. Oprócz autorów koncepcji, nad nową siedzibą pracowali architekci z hiszpańskiego studia Baas oraz z katowickiego Biura Projektowego Małeccy.

Projekt zakłada, że budynek wydziału będzie zwartym gmachem o powierzchni ok. 5 tys. m kw i plombą w istniejącej zabudowie w kwartale ulic Pawła – Wodna – Górnicza, nie tylko zostanie wbudowany w istniejącą zabudowę, ale będzie do niej nawiązywał również wyglądem.

- Ma kontynuować klimat śląskiej architektury, m.in. poprzez użycie odpowiednich materiałów – wyjaśnia Wojciech Małecki. Elewacja od frontu będzie ażurowa i dwuwarstwowa. - Pierwsza warstwa wykonana ze ślusarki z oknami, druga to rodzaj żaluzji zbudowany z pustaków ceramicznych przepuszczających światło, kolorem i kształtem nawiązujących do sąsiedniej zabudowy – dodaje architekt. Podobna będzie także wysokość siedziby filmowców do okolicznych budynków, z tym że od frontu gmach będzie miał cztery kondygnacje od wnętrza – dwie.

Wnętrza maja być przede wszystkim funkcjonalne. - Wybraliśmy projekt racjonalny ekonomicznie, gdzie nie ma zbędnych powierzchni. Dziś budynku publiczne muszą być budowlami ekonomicznymi – tłumaczyła Doktorowicz. Gmach wypełnią więc pracownie naukowe, sale wykładowe, jego sercem będzie studio filmowo – telewizyjne o powierzchni 200 m kw., będzie tu też miejsce na salę kinową dla 150 osób, zaś w jego centrum będzie obszerne zielone patio, dzięki któremu doświetlone zostaną niższe kondygnacje.

Budowa gmachu ma potrwać 18 miesięcy, potem rozpocznie się jego wyposażanie. Plac budowy Mostostal Zabrze przejmie w ciągu siedmiu dni, w kolejnych dniach zostanie ogrodzony i powstanie tu zaplecze budowy.

Obecnie filmowcy z Katowic urzędują w przestarzałym kompleksie budynków przy ulicy Bytkowskiej na granicy Katowic, Siemianowic i Chorzowa, który, jak ocenia Doktorowicz, nigdy nie nadawał się do celów dydaktycznych. Już wiadomo, że po wyprowadzce wydział wystawi go na sprzedaż i między innymi pozyskane w ten sposób pieniądze wyda na wyposażanie nowej siedziby.

Powstanie gmachu będzie dopiero pierwszym etapem rewitalizacji zdegradowanego kwartału ulic Pawła-Wodna- Górnicza w centrum Katowic. Budynek ma być zalążkiem planowanej tu dzielnicy akademickiej, w której Uniwersytet Śląski i Ekonomiczny planują postawić także akademiki, wielofunkcyjną halę sportową, nową siedzibę Wydziału Filologicznego oraz Centrum Biotechnologii i Bioróżnorodności. Wszystkie, za wyjątkiem Centrum, którego budowa ma zostać dofinansowana z pieniędzy unijnych, mają być budowane w partnerstwie publiczno – prywatnym. Koszt ich powstania jest ogromny. - Budowa dwóch akademików, to około 130 mln zł, hali ok. 160 mln, Centrum
Biotechnologii – 120 mln zł, a budynku Wydziału Filologicznego – 65 mln zł – szacowali przedstawiciele uczelni.

Dzielnica będzie kontynuacją istniejącego już po północnej stronie rzeki Rawy kampusu akademickiego UŚ i UE, gdzie znajdują się rektorat UŚ, wydział nauk społecznych, otwarta w 2012 biblioteka akademicka CINiBA, wydział prawa oraz Centrum Nowoczesnych Technologii Informatycznych Uniwersytetu Ekonomicznego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto