Wiosna w Parku Śląskim: Przyroda budzi się do życia ZDJĘCIA

Wiosna w Parku Śląskim: Przyroda budzi się do życia ZDJĘCIA W Parku Śląskim już widać pierwsze oznaki wiosny. Jeszcze przed świętami wielkanocnymi zakwitły krokusy i przebiśniegi. Na drzewach natomiast już widać pąki. Z każdym dniem w parku robi się coraz bardziej zielono.

W 2015 roku w ogrodzie różanym Rosarium zasadzono metodą mechaniczną tysiące cebulek krokusów. Od tego czasu na powierzchni 300 metrów kwadratowych można podziwiać trzy dywany fioletowych kwiatów.

- Łącznie w 2015 nasadzono 8 tysięcy krokusów - mówi Łukasz Buszman, rzecznik prasowy Parku Śląskiego.

To już ostatnie chwile, gdy można oglądać krokusy. Te w Rosarium już w większości przekwitły, ale można jeszcze obejrzeć mniejsze (żółte i fioletowe) w pobliżu budynku dyrekcji Parku Śląskiego.

- Właśnie rozpoczyna natomiast kwitnienie forsycja, przekwitają natomiast oczary. To także początek kwitnienia żonkili, które zobaczymy wzdłuż alei Różanej oraz w okolic restauracji Róża - opowiada Łukasz Drozd, specjalista do spraw zieleni Parku Śląskiego.

- Wkrótce zobaczymy też białe kwiaty zawilca w okolicy ul. Złotej oraz niebieskie kwiaty miodunki przy ul. Spacerowej - dodaje.

Pyszna dereniówka. Prosty przepis specjalisty ds. zielenii z Parku Śląskiego
Przy alei Różanej i wzdłuż alei Fali zobaczymy także żółte kwiaty derenia jadalnego. Przypomnijmy, że owoce derenia jadalnego wykorzystuje się do produkcji nalewek tzw. dereniówki. Przepisów na tę nalewkę jest wiele m.in. z dodatkiem miodu, brązowego cukru czy z suszonych jagód.

- Mój przepis na dereniówkę jest bardzo prosty. Wystarczy 1 kg cukru, 1 kg dojrzałych owoców derenia jadalnego i 1 litr spirytusu. Owoce przekłuwam, by wydobyć z nich jeszcze większy aromat i zalewam spirytusem. Po ok. 6 tyg. zalewę zasypuję cukrem. Co jakiś czas wstrząsam i czekam, aż cały cukier się rozpuści. Po kilku dniach trzeba przelać, odsączyć i przefiltrować zalewę. Następnie rozcieńczą ja z wodą. Wszystko to trwa ok. 2 miesiące - zdradza nam swój przepis Łukasz Drozd.

Prace pielęgnacyjne są niezbedne po zimie
Lada dzień rozpoczną się prace pielęgnacyjne w Parku Śląskim. Po zimie zawsze niezbędne są prace porządkowe czy usuwanie samosiejek, które np. naruszają konstrukcje ogrodzeń.

- Wkrótce zasadzimy 450 drzew na terenie parku oraz 300 krzewów. Wśród nowych nasadzeń będą drzewa ozdobne takie jak garby, jabłoń ozdobna i wiśnia, metasekwoje czy wierzba biała, która zostanie nasadzona przy stawach. Od strony ulicy Chorzowskiej posadzona zostanie choina kanadyjska - drzewa te mają być naturalną barierą, która odgrodzi park od ulicy. Drzewa wycisza szum z ulicy i wyłapią zanieczyszczenia.

W drugiej połowie maja rozpoczną się dopiero nasadzenia kwietnikowe. W figurach przestrzennych, które zlokalizowane są w różnych częściach parku zobaczymy głównie kwiaty ozdobne m.in. begonie i aksamitki. Podobne nasadzenia będą na kwietnikach płaskich od strony ul. Złotej. Wzdłuż promenady gen. Jerzego Ziętka nasadzona zostania lantana. W połowie czerwca powinny zakwitnąć liczne gatunki róż.