Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wieża widokowa na Szyndzielni i całkiem nowa kolej

Łukasz Klimaniec
kolej-szyndzielnia.pl
Jak uatrakcyjnić kultową wśród turystów górę? W Bielsku-Białej mają na razie pewien pomysł. Szyndzielnię czekają duże zmiany - całkiem nowa kolej i wieża widokowa

Wieża widokowa na Szyndzielni i całkiem nowa kolej

Szyndzielnia jest uważana przez bielszczan i mieszkańców Górnego Śląska za kultową górę. Któż z nas nie wjechał na jej szczyt wagonikiem kolei linowej w ramach szkolnej wycieczki, albo nie wybrał się do schroniska górskim szlakiem?

Uruchomiona w 1953 roku, a zmodernizowana w latach 1994-95 kolejka linowa na Szyndzielnię jest wciąż jedną z największych atrakcji Bielska-Białej, jednak wymaga gruntownej modernizacji.

Czy pomysłem na to ma być międzynarodowy konkurs na kompleksowe zagospodarowanie terenów podstokowych z uwzględnieniem ograniczeń programu Natura 2000 zaproponowany przez jednego z radnych? Niekoniecznie.

- Miasto od kilku lat nie może znaleźć sposobu na uatrakcyjnienie turystyczno-rekreacyjne dla tego terenu - uważa Roman Matyja, bielski radny PiS. Wylicza, że turyści najpierw muszą zostawić samochód na parkingu znacznie oddalonym od dolnej stacji kolejki, a gdy już do niej dojdą, wsiadają do podstarzałego wagonika, którym wyjeżdżają w górę widząc po drodze zarastający krzewami dawny stok "Sahara". Na końcu podróży oczom ukazuje się stary, zaniedbany budynek górnej stacji i kilka drewnianych budek.

Dlatego Matyja zaproponował ogłoszenie międzynarodowego konkursu na zagospodarowanie góry.

Okazuje się jednak, że administrująca kolejką spółka ZIAD, której jedynym akcjonariuszem jest gmina Bielsko-Biała, także pracuje właśnie nad koncepcją poważnej modernizacji kolejki i znajdujących się przy niej terenów. Janusz Kisiel, prezes spółki, pytany o szczegóły nabiera jednak wody w usta.

- Finalizujemy pewne rzeczy, ale zależy nam na dużym elemencie zaskoczenia. Dlatego chcielibyśmy zaczekać ze zdradzaniem szczegółów. W ciągu miesiąca sprawa się wyjaśni - zapewnia.

Nieoficjalnie można usłyszeć o planach budowy wieży widokowej na górnej polanie oraz o wymianie napędu kolejki i wagoników. W tej sprawie ZIAD współpracuje z Katedrą Transportu Linowego AGH w Krakowie. W kwietniu przedstawiciele spółki gościli również na targach technologii górskiej w Innsbrucku, gdzie rozmawiali z producentami sprzętu. A aktualnie ZIAD negocjuje ceny z potencjalnym wykonawcą.

Janusz Kisiel przyznaje, że urządzenia są bardzo drogie, a w przypadku kolejki linowej na Szyndzielnę należy zachować rozsądek.

- Nasza kolej nie może być traktowana jak taka, która przewozi setki tysięcy turystów i zarabia, bo tak nie będzie. Chodzi o to, by była nowoczesna, bezpieczna, ale też elegancka i długo nam służyła - mówi.

Niewykluczone, że część starej stacji mogłaby zostać zaadaptowana na miejsce dla turystów - część budynku mogłaby zostać przeszklona, a wewnątrz znalazłyby się: gastronomia, kominek, ławy i ekspozycja związana z historią kolejki linowej na Szyndzielnię.

Innym z pomysłów na zagospodarowanie terenów wokół Szyndzielni jest stworzenie rodzinnej górskiej trasy rowerowej. Zdaniem prezesa spółki ZIAD taka mogłaby powstać przy niedużych nakładach i współpracy m.in. z Lasami Państwowymi.

Wystarczyłoby adaptować drogę pożarową i utwardzić jej nawierzchnię na bardziej przyjazną rowerom. Szyndzielnia zyskałaby miejsce, do którego można byłoby wybrać się z rodziną, wywożąc jednoślady kolejką, a następnie zjechać rekreacyjną trasą.

Takie górskie, rekreacyjne ścieżki rowerowe, które nie kolidują z pieszymi szlakami, zaproponowało w rejonie Koziej Góry Stowarzyszenie Kolarstwa Górskiego 2B Eco Riders. Pomysł przypadł do gustu urzędnikom i leśniczym, wygrał głosowanie mieszkańców w ramach budżetu obywatelskiego i właśnie jest realizowany.

W Bielsku-Białej nie brak jednak opinii sugerujących przywrócenie tras narciarskich na Szyndzielni. Ale w obliczu inwestycji Słowaków w Szczyrku, tworzenie ośrodka narciarskiego nie ma raczej szans powodzenia.

Po targach w Innsbrucku bielszczanie widzą, że modernizacja kolejki zajmie około roku. Gdyby przetarg udało się rozstrzygnąć do końca 2015 r., Szyndzielnię w nowej odsłonie turyści ujrzeliby na przełomie 2016/17 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto