Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicepremier Sasin przedstawił w Katowicach propozycje zmian w rozporządzeniu metanowym. Kary zastąpią opłaty na transformację zakładów?

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
W poniedziałek 24 kwietnia parlamentarne zespoły ds. Śląska i transformacji energetycznej obradowały w gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Wicepremier Jacek Sasin przedstawił szczegóły kompromisowych zmian w zapisach rozporządzenia metanowego procedowanego przez Parlament Europejski. Najważniejszym punktem jest zamiana kar na opłaty, które będą trafiać do spółek górniczych z przeznaczeniem na transformację. Zmiany dotyczą również limitów wydobycia i sposobu rozliczania.

Spis treści

Dwie sejmowe komisje obradowały w Katowicach

Dziś w Katowicach wicepremier Jacek Sasin odniósł się do tematów omawianych podczas sejmowej komisji gościnnie organizowanej w gmachu Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Rozmowy dwóch parlamentarnych zespołów w dużej mierze skupiły się na poprawkach do rozporządzenia metanowego procedowanego przez Parlament Europejski.

- Rozporządzenie w swojej pierwotnej formie stanowiło śmiertelne zagrożenie dla funkcjonowania górnictwa węgla kamiennego w Polsce i zagrożenie dla Śląska, bo w dalszym ciągu jest to ważna gałąź przemysłu w województwie śląskim - mówi Jacek Sasin, wicepremier i minister aktywów państwowych. - Będzie tak jeszcze przez wiele lat, węgiel jest podstawą naszej energetyki i wyeliminowanie wydobycia byłoby potężnym ciosem w bezpieczeństwo energetyczne Polski - dodaje.

Wicepremier przypomniał również, że mimo wielu prowadzonych inwestycji w odnawialne źródła energii, a także planu rozwoju energetyki jądrowej, nadal aż 70 proc. energii elektrycznej w Polsce wytwarzanej jest z węgla. Jednocześnie Jacek Sasin zapewnił, że w najbliższych latach ten surowiec nadal będzie istotnym czynnikiem w polskim miksie energetycznym.

- Tak jeszcze długo pozostanie, czy to się Unii podoba, czy nie. Takie są realia, inwestycje wymagają nie tylko wielkich pieniędzy, ale również czasu. Do czasu realizacji tych inwestycji węgiel będzie stanowił podstawę polskiej energetyki. W związku z tym muszą funkcjonować kopalnie węgla kamiennego, ponieważ byłoby czymś absolutnie nieracjonalnym, gdybyśmy doprowadzili do zamknięcia kopalń w Polsce, a jednocześnie musieli ten węgiel importować z zagranicy do polskiej energetyki - przekonuje Jacek Sasin.

Ten pogląd został przedstawiony partnerom w Unii Europejskiej podczas prac nad rozporządzeniem metanowym. - Mówiliśmy, że niezależnie od rozwiązań, które zostaną przyjęte, nie poskutkują tym, że będziemy zamykać polskie kopalnie szybciej niż to wynika z naszych potrzeb, możliwości i tego, jak zostało to zapisane w Umowie Społecznej - zapewnia wicepremier.

Polskie poprawki do rozporządzenia metanowego procedowanego przez Parlament Europejski

O tym jak wyglądają propozycje zmian zapisów rozporządzenia metanowego opowiedział Marek Wesoły, pełnomocnik rządu ds. transformacji spółek energetycznych i górnictwa.

- Najważniejsza zmiana to ta, że środki, które w pierwotnej wersji rozporządzenia były nazwane karami, będą to opłaty wyznaczane przez państwo członkowskie. Te opłaty skierowane to budżetu państwa będą z powrotem skierowane do spółek węglowych na inwestycje ograniczające emisję metanu. To najważniejszy zapis, który zmienia charakter Rozporządzenia. Nie jest destrukcyjny, tylko jest prorozwojowy i proekologiczny - mówi Marek Wesoły.

Zmienione mają być zapisy określające limit wydobywanego węgla i sposobów rozliczania.

- W dokumencie rozporządzenia będzie nowy limit, zamiast pół tony będzie to pięć ton do 2031 roku i 3 tony od 2031 roku. Drugi element to rozliczanie w ramach spółki, a nie w ramach jednego zakładu. To bardzo ważne dla Polskiej Grupy Górniczej - wyjaśnia Marek Wesoły.

Marek Wesoły przypomniał również, że w Polsce sezon zimowy trwa 7 miesięcy, wobec czego nasz kraj musi inaczej budować swoją energetykę niż państwa z południa Europy. Zaproponowane zmiany w zapisach Rozporządzenia Metanowego mają uchronić polski sektor górniczy przed trudnymi doświadczeniami z przeszłości.

- Doskonale pamiętamy, jak wyglądała przeżyta przez nas już reforma górnictwa, kiedy o połowę zmniejszono liczbę kopalń i zatrudnienie. To nie tylko likwidacja stanowisk górniczych, ale także miejsc pracy w branżach okołogórniczych. Pamiętam, jakie były wówczas propozycje dla górników, przekwalifikowania się na fryzjera psa lub DJ'a. Nie chcemy powtórki i niepokoi nas to, co zapowiada Unia Europejska. Cieszę się, że rząd staje po stronie polskiego górniczego przemysłu, polskiej, śląskiej rodziny, bo utrata pracy to bezrobocie i bardzo trudna sytuacja finansowa dla rodzin górników - mówi parlamentarzystka Bożena Borys-Szopa, przewodnicząca parlamentarnego zespołu ds. województwa śląskiego.

W podobnym tonie wypowiedział się również Jarosław Wieczorek, wojewoda śląski.

- Jednym z fundamentów państwa jest bezpieczeństwo energetyczne. Za to bardzo dziękuję, bo nie mówiąc tylko o bezpieczeństwie w rozumieniu dostępu do energii i ciepła, ale nasze bezpieczeństwo energetyczne to również miejsca pracy. W samym tylko województwie śląskim w sektorze wydobywczym pracuje prawie 90 tysięcy ludzi - przypomina Jarosław Wieczorek.

Zmienione zapisy rozporządzenia metanowego, jak przekazał Jacek Sasin, będą głosowane w środę 26 kwietnia podczas prac komisji PE, a 8 maja na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego.

- Są pewne widoki i nadzieje, że te zapisy będą dla nas dużo bardziej do przyjęcia. Dziękuję eurodeputowanym Prawa i Sprawiedliwości, pani minister Annie Moskwie, Ministerstwu Klimatu i Środowiska i parlamentarzystom - mówi Jacek Sasin. - Żałują tego, że kiedy rozmawiamy o tak ważnych sprawach nie są obecni politycy innych formacji politycznych działających w Polsce. Zabrakło posłów opozycyjnych, mimo że byli zaproszeni. Ubolewam również nad tym, że eurodeputowani, którzy reprezentują partie opozycyjne w Polsce nie pomagali w tym, abyśmy tak skroili przepisy Rozporządzenia Metanowego, aby było ono jak najmniej dotkliwe dla Śląska i dla Polski - kończy Jacek Sasin.

Kolejne negocjacje z Unią będą się toczyć wokół "Fit for 55"

Marek Wesoły zaznaczył również, że kwestia rozporządzenia metanowego, to nie koniec rozmów z Unią, a rząd polski będzie rozmawiać w Brukseli o "Fit for 55".

- Idą za tym niestety kolejne zagrożenia, już nie tylko dla górnictwa, ale dla wielu innych branż. Jesteśmy na Śląski i razem ze śląskimi parlamentarzystami pokazujemy, że potrafimy walczyć i w sejmie przyjmować odpowiednie uchwały. Zwracam się do opozycji, aby w kwestii niekorzystnych zapisów rozporządzeń Fit for 55 też był jeden głos, abyśmy wspólnie bronili interesów Polski - kończy Marek Wesoły.

Wicepremier Sasin przedstawił w Katowicach propozycje zmian ...

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto