Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Warszawa odrzuciła wnioski o dofinansowanie komunikacji na Śląsku

Igor Cieślicki
Urzędnicy Ministerstwa Gospodarki doszukali się błędów we wszystkich wnioskach o dofinansowanie komunikacji publicznej
Urzędnicy Ministerstwa Gospodarki doszukali się błędów we wszystkich wnioskach o dofinansowanie komunikacji publicznej
Urzędnicy Ministerstwa Gospodarki doszukali się błędów we wszystkich wnioskach o dofinansowanie komunikacji publicznej, jakie spłynęły z miast województwa śląskiego. Wnioskodawcy dostali na poprawki niespełna tydzień.

Urzędnicy Ministerstwa Gospodarki doszukali się błędów we wszystkich wnioskach o dofinansowanie komunikacji publicznej, jakie spłynęły z miast województwa śląskiego. Wnioskodawcy dostali na poprawki niespełna tydzień. Jeśli nie zdążą, ponad 10 milionów euro z Unii Europejskiej może im przejść koło nosa.

Śląsk nie jest wyjątkiem. Ministerstwo zakwestionowało wszystkie wnioski przygotowane w kraju. Ich autorzy dostali do 16 sierpnia czas na uzupełnienie braków i wyjaśnienie wszystkich nieścisłości.


Nie podali linii

Stawka jest spora. Na rozwój transportu publicznego w aglomeracjach liczących ponad 500 tys. mieszkańców Unia dała Polsce 168 mln euro. O dofinansowanie z tej puli przygotowanych projektów wystąpiło do Ministerstwa Gospodarki dwanaście instytucji. Wśród nich Komunikacyjny Związek Komunalny GOP oraz Przedsiębiorstwa Komunikacji Miejskiej z Katowic, Gliwic i Sosnowca.

– Dopiero w poniedziałek po południu dostaliśmy z Warszawy pismo z prośbą o wyjaśnienie pewnych spraw – mówi Maciej Krawczyk, wiceprezes zarządu PKM w Gliwicach.
Firma wystąpiła o 1,8 mln euro głównie za zakup nowych autobusów. Ministerstwu nie spodobało się, że PKM nie podało linii, na których jeździłyby pojazdy. – Nie sądziliśmy, że to aż tak istotne. Pozy tym, chcieliśmy, żeby nowe autobusy jeździły na różnych liniach – tłumaczy Maciej Krawczyk.


Co z dworcami?

Urzędnicy uznali, że w gliwickim wniosku brakuje również przedsięwzięć związanych z rozwojem infrastruktury. – Przecież nie będziemy stawiać nowych dworców czy przystanków, bo to nie należy do naszych zadań. My tylko wozimy pasażerów na trasach, gdzie wygramy przetarg. Inaczej wygląda sytuacja w Warszawie, gdzie przewoźnik jest jednocześnie organizatorem komunikacji – twierdzi Maciej Krawczyk.

Na poczucie rzeczywistości urzędników liczy Tomasz Sołtysik, który przygotowywał wniosek KZK GOP. – Planujemy rozbudowę punktów obsługi pasażerów. Co roku chcemy otwierać dwa nowe biura. Pierwsze powstaną w Gliwicach i Sosnowcu. Mamy tam już wynajęte pomieszczenia. Ministerstwo domaga się podania dokładnych lokalizacji kolejnych biur, a my znamy tylko miejscowości – mówi Tomasz Sołtysik. – Przecież nie możemy już teraz wynająć pomieszczeń, które przez dwa lata będą stały puste – dodaje.


Ministerstwo uspokaja

Przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki nie chcą mówić o konkretnych zastrzeżeniach. – To może zrobić tylko beneficjent – stwierdza Monika Majewska z biura prasowego MG.
Jesienią resort zamierza zorganizować kolejną turę naboru wniosków. – Jeśli ktoś nie zdąży z poprawkami do 16 sierpnia, będzie mógł wtedy ponownie złożyć wszystkie dokumenty – zapowiada Monika Majewska. – Jeśli pula środków znowu nie zostanie wyczerpana, w drugim kwartale 2005 roku odbędzie się trzecia tura naboru – podsumowuje Monika Majewska.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto