Reprezentanci zespołów szkół specjalnych i ośrodków dla niepełnosprawnych z Dąbrowy Górniczej, Sosnowca, Mysłowic, Lublińca, Katowic i Bytomia rozegrali turniej halowej piłki nożnej. Zawodnicy walczyli z poświęceniem więc kibice i trenerzy nie kryli zadowolenia.
- Zawodnicy są doskonale przygotowani, toteż turniejowe mecze ogląda się z prawdziwą przyjemnością. Nie brakuje też dużych emocji, bo sytuacja na boisku zmienia się bardzo szybko - mówi Jerzy Skrętkowicz, kierownik turnieju.
Piłkarzy chwalili też kibice, którzy z poświęceniem i oddaniem dopingowali graczy. Mimo drobnych niepowodzeń nie mieli do nich żalu.
- Kibicuję piłkarzom z Dąbrowy Górniczej, bo mieszkam w tym mieście. Wprawdzie w tym turnieju nie idzie im najlepiej, ale trzeba przyznać, że mają bardzo dobrych rywali. Jeśli tracą bramki, to zawsze tylko po walce - twierdzi Rafał Pogacz.
Do udziału w sportowym turnieju trzeba było się najpierw przygotować. Dzieciaki dopracowywały swe umiejętności pod okiem wymagających trenerów.
- Świadomość, że data turnieju się zbliża bardzo motywowała zawodników. Na treningach dawali z siebie wszystko, a to teraz procentuje. Gracze są bardzo dobrze przygotowani, a poziom turnieju jest wysoki - zapewnia Janusz Wójcik, trener dąbrowskiej drużyny.
Rozgrywki to także szansa na udowodnienie sobie i innym, że mimo niepełnosprawności można wiele osiągnąć również w sportowych zmaganiach.
- Ten turniej to doskonały pomysł. Młodzież może sama stwierdzić, że jest coś, co dobrze im wychodzi. To dla większości ważne i bardzo miłe doświadczenie - mówi Katarzyna Safińska, nauczycielka dąbrowskiego Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego dla Dzieci Słabo Widzących i Niewidomych.
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
