Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Walcownia cynku w Katowicach pięknieje. Ministerstwo dało pieniądze na renowację ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
W Walcowni cynku w Szopienicach robota wre. Muzeum otrzymało 300 tys. zł z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na renowację elewacji, okien i montaż instalacji przeciwpożarowej w najstarszej hal

Walcownia Cynku - jeden z trzech obiektów obok budynku dyrekcji huty i wieży ciśnień, które pozostały w Szopienicach z hutniczego kompleksu, który dział w dzielnicy 175 lat - składa się z dwóch hal. Jedna jest już odnowiona, to tu odbywają się konferencje i wystawy czasowe, jak wystawa motocykli, sprzed kilku miesięcy.

Remont obejmuje drugą, starszą halę z 1903 roku. Tu znajduje się zabytkowy ciąg służący do walcowania blachy cynkowej, uruchomiony w 1904 roku, który składa się z trzech pieców topielnych, karuzeli odlewniczej, dwóch walcarek wstępnych, sześciu walcarek wykończających, czterech maszyn parowych oraz nożyc do obcinania gotowej blachy. Właśnie w tym budynku, z pomocą plansz oraz eksponatów pochodzących m.in. z Izby Tradycji Hutniczej zaaranżowana została wystawa stała prezentująca hutnictwo cynku na Górnym Śląsku, a także sam proces produkcji cynku od wydobycia rudy poprzez wytopienie z niej cynku metodą ogniową oraz elektrolityczną po obróbkę w gotowy wyrób na walcowni.

Maszyny zgasły tu w 2002, sześć lat później rozpoczęła się likwidacja Huty Metali Nieżelaznych. Przywracanie życia do budynku walcowni cynku trwa od 2013 roku, czyli od momentu gdy budynek od likwidatora Huty Metali Nieżelaznych kupił Piotr Gerber, pracownik naukowy Politechniki Wrocławskiej, który w Jaworzynie Śląskiej koło Świdnicy założył Muzeum Przemysłu i Kolejnictwa.

Wówczas walcownia, mimo że od lat opiekowali się nią emerytowani hutnicy z Izby Tradycji Hutniczej (obecnie Izbę z pohutniczymi pamiątkami prowadzą w walcowni), była w ruinie. Dwa lata trwało pozyskiwanie pieniędzy na konieczne remonty i naprawy. Mniejsza hala odzyskała blask, pora na starszą.

- Prace remontowe rozpoczęły się już kiedy otrzymaliśmy dotację. Aktualnie popsuła nam się pogoda, ale powinny się zakończyć przed końcem listopada - wyjaśnia Witold Hornik z muzeum. Prowadzone są w większość na zewnątrz, pod czujnym okiem konserwatorów zabytków. Obejmują m.in. renowację ceglanej elewacji hali. - Cegła zostanie oczyszczona, uzupełnione zostaną fugi i ubytki, a całość zaimpregnowana - precyzuje Hornik. Mimo remontu walcownia cały czas jest dostępna dla zwiedzających. Koszt aktualnie prowadzonych robót to ponad 623 tys. złotych. W planie są kolejne remonty. - Mamy do wykonania posadzki w starej hali. Powstały w tym samym czasie, co walcownia, chcemy ją utrzymać w tym stanie, w jakim była pierwotnie, ale zabezpieczyć - dodaje Hornik.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto