W środę rozstrzygnięcie konkursu na projekt katowickiego rynku

Niebawem dowiemy się, jak będzie wyglądał katowicki rynek po przebudowie. 20 czerwca zaplanowano rozstrzygnięcie międzynarodowego konkursu na projekt jego zagospodarowania.

- Wolałbym nie wypowiadać się na temat poziomu prac, bo na jego ocenie polega właśnie praca sądu konkursowego - ucina temat Michał Buszek, architekt miasta oraz członek jury, w skład którego weszło dziewięć osób w tym architekci i urzędnicy.

Do konkursu zgłosiło się, zaraz po jego ogłoszeniu, a to nastąpiło w styczniu, ponad 30 pracowni architektonicznych. - Fizycznie prac otrzymaliśmy jednak 16 - dodaje Buszek.

Powód, dla którego ogłoszono konkurs, był dość błahy: koncepcje zagospodarowania rynku proponowane przez projektantów wybranych w przetargu (jeszcze w 2009 r., umowa na kwotę 5,5 mln zł) były nie do przyjęcia. Konsorcjum na czele z firmą Redan proponowało m.in. postawienie na rynku rzeźby wielkich koni, a przy Skarbku montaż szachownicy.

Dlatego też konsorcjum zostawiono projektowanie infrastruktury tramwajowej, dróg i pierzei alei Korfantego oraz podziemnej infrastruktury. A do opracowania pomysłu na rynek zaproszono pracownie z regionu, kraju i zagranicy.
Architekci mieli zaproponować, jak mogą wglądać place między Zenitem a Domem Pras - to jeden z najważniejszych placów, tak zwany Kwiatowy, między Zenitem a Teatrem Śląskim oraz Domem Prasy a Bankiem ING. Plac prze teatrem ma umożliwiać organizowanie tu wydarzeń artystycznych. Trzeba też na rynku zostawić miejsce dla Miejskiego Obiektu Wielofunkcyjnego - gmachu urzędu - na budowę którego na razie pieniędzy w budżecie miasta nie ma.

Nie wiadomo jeszcze, jak propozycje projektantów wpłyną na koszty przebudowy centrum na osi rondo-rynek, która obecnie, wedle szacunków, ma pochłonąć ok. 288 mln zł.

Wiadomo za to, że modernizacja rynku będzie prowadzona w końcowym etapie przebudowy centrum. Trzy jej koncepcje były konsultowane z mieszkańcami już w ubiegłym roku. To wówczas odrzucono pomysł odkrycia Rawy, czy poprowadzenia pod rynkiem tunelu dla samochodów, który połączyłby ulicę Warszawską z ulicą Mickiewicza.

Tymczasem jury nadal pracuje. Czy jest szansa, że konkurs pozostanie nierozstrzygnięty? - Ustawa dopuszcza taką sytuacją, ale zapraszam na 20 czerwca, na otwarcie kopert - mówi Buszek.