To wyjątkowe oznaczanie produktów po śląsku, po raz pierwszy pojawiło się w sklepie sieci Kaufland w Knurowie. To właśnie tam, klienci sklepu mogli zobaczyć dwujęzyczne tabliczki, które wielu osobom od razu się spodobały. Tuż obok polskich nazw, zapisano ich odpowiedniki właśnie po śląsku. Dlatego gdy klienci będą chcieli znaleźć karmę dla kotów, mogą jej także szukać pod kategorią futer do kotōw, zaś gdy chcą znaleźć makaron, muszą kierować się w kierunku nudli.
Zobaczcie w galerii zdjęć, jak prezentują się nazwy produktów po śląsku!
Podobne rozwiązanie wprowadzono już w sklepie w Katowicach
- Ze względu na pozytywny odbiór klientów, z tym rozwiązaniem można spotkać się również w sklepie Kaufland w centrum handlowym Silesia City Center w Katowicach, w którym dostępny jest także osobny dział „Śląskie smaki” / „Ślōnskie smaki” obejmujący kilkaset artykułów pochodzących od lokalnych dostawców - słyszymy w biurze prasowym sieci Kaufland Polska.
Klienci zadowoleni ze śląskich nazw w Kauflandzie
Jak się okazuje, za realizację pomysłu odpowiada śląskie biuro językowe, zaś teksty przygotował Adrian Goretzki.
- Z tego projektu jesteśmy dumni. Dlaczego? Ponieważ klient, w tym przypadku Kaufland Polska, zdecydował się na wykorzystanie języka śląskiego w charakterze normalnego środka komunikacji. I to na dużą skalę! Z pozoru zwykłe oznaczenia kategorii produktów są kolejnym dowodem na to, że język śląski jest żywym narzędziem komunikacji na Górnym Śląsku - informuje w mediach społecznościowych śląskie biuro językowe PoNaszymu.pl, które odpowiada za realizację pomysłu.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?