Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Katowicach przybędzie 17 nowych kamer miejskiego monitoringu. Wszystkie zostaną włączone do KISMiA

Justyna Przybytek
Centrum Obsługi Monitoringu przy Młysńkiej w Katowicach
Centrum Obsługi Monitoringu przy Młysńkiej w Katowicach
210 kamer monitoruje obecnie Katowice w ramach systemu KISMiA. W styczniu będzie ich jeszcze więcej. Nowe kamery zostaną zamontowane na osiedlu Adama w Giszowcu. Natomiast przed końcem roku kolejnych 12 sztuk pojawi się w Janowie, Burowcu, na os. Paderewskiego oraz w Śródmieściu.

Aktualnie w Katowicach w ramach systemu KISMiA działa 210 kamer, w tym 139 na placach i ulicach, 16 w strefach aktywności rodzinnej, czyli na placach zabaw, a 71 na głównych ciągach drogowych, w tym na wjazdach i wyjazdach z miasta. W tej ostatniej grupie aż 49 kamer rozpoznaje numery rejestracyjne pojazdów.

Przypomnijmy, że prace nad Katowickim Inteligentnym Systemem Monitoringu i Analizy ( KISMiA) trwały od 2013 roku. Wcześniej miejski monitoring w Katowicach oczywiście był, ale mniej nowoczesny i zdecydowanie bardziej skromny. Został uruchomiony w 2001 roku w Śródmieściu i obejmował 16 analogowych kamer, z których obraz był przekazywany do centrum monitoringu w Komendzie Miejskiej Policji. Dopiero pięć lat później w Miejskim Centrum Ratownictwa powstało Centrum Obserwacji Monitoringu obsługiwane przez Straż Miejską, także wówczas kamery zamontowano na osiedlu Paderewskiego (pięć sztuk), na Drogowej Trasie Średnicowej oraz pod Rondem (w sumie 82 kamery w tunelu i na DTŚ). Natomiast w 2012 roku monitoring pojawił się ulicy Mariackiej (4 kamery), w Nikiszowcu (10 kamer) i Panewnikach (11 kamer).

Pomysł, aby monitoring rozbudować, unowocześnić, a ten już działający w różnych części miasta połączyć w jeden system KISMiA pojawił się w 2012 roku. Rok później wyłoniono firmę – Netology z Katowic - odpowiedzialną za jego stworzenie i wdrożenie, zaś dwa lata później wybrano wykonawcę systemu, też katowicką firmę Proximus.

W ramach budowy KISMiA powstało data center, czyli miejsce przechowywania i analizy danych, zmodernizowano Centrum Obserwacji Monitoringu, ale też wymieniono stare analogowe kamery na nowsze cyfrowe, w tym obrotowe i w końcu objęto monitoringiem nowe obszary w mieście. W oku kamer są m.in. centrum, Nikiszowiec, ulica Mariacka, Panewniki, osiedle Paderewskiego, część Koszutki, tunel pod rondem oraz DTŚ. Kamery są też w Ligocie, na os. Witosa, Dolinie Trzech Stawów, na os. Tysiąclecia i w Janowie.

Co ciekawe system KISMiA „reaguje” - tzn. alarmuje – na kilkanaście zdarzeń, w tym m.in. zbiegowiska, manifestacje, jazdę pod prąd, pojawienie się zwierząt na placach zabaw, dewastacja, zniknięcie danego obiektu (kradzież).

W tym roku system zostanie rozbudowany o nowe kamery. O monitoring w swoich dzielnicach wnioskowali skutecznie do Budżetu Obywatelskiego sami mieszkańcy. - W styczniu 2017 roku do systemu włączonych zostanie pięć kamer wybudowanych w rejonie osiedla Adama w Giszowcu - zapowiadają urzędnicy w raporcie przygotowanym na styczniową Komisję Rozwoju Rady Miasta. Kolejnych 12 pojawi się także w tym roku. Będą w czterech lokalizacjach: trzy na Burowcu w strefie aktywności rodzinnej, trzy w Janowie w rejonie ulicy Zamkowej, trzy na osiedlu Paderewskiego w rejonie ulic Sowińskiego, Granicznej, Paderewskiego i Szeptyckiego i trzy w Śródmieściu w okolicy ul. Raciborskiej i Kozielskiej.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto