W Katowicach powstanie łącznie 8 węzłów przeisadkowych. Cztery do 2019 roku WIZUALIZACJE

Na trzy węzły - w Ligocie (naprzeciw dworca kolejoweg0), Brynowie (na pętli tramwajowej) i Zawodziu (również przy pętli tramwajowej) - Katowice otrzymały już unijne dofinansowanie w kwocie 120 mln zł. Miasto podpisało też umowę na realizację pierwszego z nich - węzła w Ligocie, którego budowa ma pochłonąć około 9 milionów złotych, a który wybuduje firma Skanska. Ligocki węzeł ma być gotowy za rok.

W sprawie dwóch kolejnych węzłów trwają wciąż postępowania przetargowe, wykonawca tego w Zawodziu ma zostać wybrany w drugiej połowie lipca, natomiast tego w Brynowie - na początku sierpnia. Budowa obu potrwa 22 miesiące.

Węzeł Ligota będzie gotowy za rok. Kolejne w 2019

Wszystkie trzy mają zachęcić katowiczan do przesiadek z samochodów na autobus lub tramwaj (węzły Brynów i Zawodzie) oraz na autobus lub pociąg (węzeł Ligota). Przy wszystkich powstaną parkingi, zadaszone perony, a przy tych w Zawodziu i Brynowie również budynki poczekalni dla podróżnych (w Ligocie taką funkcję ma pełnić wyremontowana hala dworca kolejowego).

Budowa kolejnych węzłów przesiadkowych miała poczekać aż miasto pozyska pieniądze na ich realizację. Na ten przy Sądowej pieniądze już są. Umowa w tej sprawie została podpisana w ubiegłym tygodniu w Ministerstwie Rozwoju. Wartość całkowita projektu to 59,5 mln zł, z czego dofinansowanie z Unii Europejskiej wyniesie 34,6 mln zł, czyli blisko 60 proc. kosztów całej inwestycji.

Węzeł Sądowa ma powstać przy ulicy Sądowej przy wjeździe do centrum miasta od strony Drogowej Trasy Średnicowej i ulicy Chorzowskiej.

- Będzie dedykowany wszystkim mieszkańcom metropolii, którzy będą udawać się w dłuższe podróże - zarówno w kraju, jak i zagranicą - zapowiada Marcin Krupa, prezydent Katowic. I zapewnia, że miasto planuje jak najszybciej przygotować przetarg na budowę węzła (zostanie ogłoszony prawdopodobnie jeszcze w lipcu), tak aby był gotowy już w 2019 roku. W tym samym roku mają zostać zresztą otwarte węzły w Zawodziu i Brynowie.

Przy Sądowej przesiądziemy w się w autobusy komunikacji krajowej i międzynarodowej

- Węzeł będzie umożliwiał swobodne przesiadki z autobusów komunikacji miejskiej na autobusy dalekobieżne - dodaje prezydent Krupa.

Jak będzie wyglądał? Przy Sądowej planowana jest budowa wielostanowiskowego, zadaszonego (pofalowana wiata) peronu autobusowego, przy którym mają się zatrzymywać autobusy miejskie, ale też komunikacji krajowej i międzynarodowej. Obok węzła powstanie budynek poczekalni, w którym na parterze znajdzie się poczekalnia dla połączeń lokalnych, a na piętrze dla połączeń międzynarodowych. W budynku będą też toaleta, mała gastronomia, punkt prasowy oraz przechowalnia bagażu. W budynku będzie również miejsce na dyspozytornię, pomieszczenia dla kierwców autobusów dalekobieżnych oraz dedykowane im sanitariaty. Na terenie węzła znajdzie się także wiata rowerowa, parking, a w ramach realizacji inwestycji przebudowany zostanie teren wokół.

Przy węźle będzie również parking dla około 130 samochodów. Budowa całości ma potrwać 22 miesiące.

W planach są też węzły Podlesie, Piotrowice, św. Jana i Kostuchna

Cztery węzły to nie koniec planów miasta w tym temacie. Następne cztery mają powstać w Podlesiu, Piotrowicach, w planach jest również węzeł Kostuchna oraz węzeł św. Jana.

Węzły Piotrowice i Podlesie mają kosztować po 5 mln zł każdy. Oba powstać mają przy stacjach kolejowych. Miasto dopiero przymierza się do ogłoszenia przetargów na ich zaprojektowanie, dokumentacja projektowa ma być gotowa w przyszłym roku.

Również w tym roku planowane jest ogłoszenie przetargu na projekt węzła św. Jana (pod wiaduktem kolejowym przy ulicy św. Jana), jednak realizacja tej inwestycji jest uzależniona działań PKP, bo ten węzeł ma powstać przy okazji planowanej przez spółkę kolejową modernizacji linii kolejowej E-65.

Z kolei węzeł Kostuchna ma powstać w ramach budowy nowej linii tramwajowej, która pobiegnie z pętli w Brynowie przez Ochojec, Piotrowice, aż do osiedla Bażantowo.