Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Katowicach działa jedyna taka firma na świecie. Badają stan zdrowia zwierzaków na podstawie przesłanych próbek sierści

Tomasz Breguła
Tomasz Breguła
Na podstawie sierści psa i konia można określić stan zdrowia zwierzaka. Jedyna firma na świecie, która przeprowadza takie badanie, znajduje się w Katowicach.
Na podstawie sierści psa i konia można określić stan zdrowia zwierzaka. Jedyna firma na świecie, która przeprowadza takie badanie, znajduje się w Katowicach. fot. Pets Diag
Startup z Katowic, jako jedyny na świecie, bada zawartości mikro- i makroelementów oraz pierwiastków toksycznych, na podstawie sierści psa i konia. W ten sposób potrafią określić jaki jest stan zdrowia zwierzaka. Wkrótce takie samo badanie ma być dostępne również dla kotów.

10 lat analizy pierwiastkowej włosa

Firma z Katowic zaczęła działać w 2012 roku. Początkowo analizie pierwiastkowej poddawano jednak nie włos zwierzęcy, lecz ludzki. Opracowana metoda zaczęła cieszyć się coraz większym zainteresowaniem, również w branży weterynaryjnej. To skłoniło Marcina Maciąga, współtwórcę Pets Diag, a prywatnie także wielbiciela zwierząt, do podjęcia próby wprowadzenia analogicznego badania dla psów.

- Początkowo, razem ze wspólnikami, założyłem laboratorium, w którym na podstawie badań włosa ludzkiego, sprawdzaliśmy ilość mikro- i makro elementów, metali ciężkich u człowieka. Potrafiliśmy stwierdzić jakie ma deficyty i czy w jego organizmie znajdują się pierwiastki toksyczne. Po pewnym czasie powstała koncepcja, żeby analogiczną usługę stworzyć również dla zwierzaków, ocenić czy są dobrze odżywione i wytypować jakie problemy zdrowotne mogą u nich występować – mówi Marcin Maciąg, pomysłodawca i współtwórca projektu.

Firma nawiązała współpracę z Uniwersytetem Rolniczym w Krakowie. To zapoczątkowało proces badawczy polegający na określeniu wartości referencyjnych pierwiastków w sierści. Projekt pilotażowego badania EHAA dla psów wystartował w 2018 roku. Zaproszono do niego ekspertów w dziedzinie żywienia zwierząt, by potwierdzić skuteczność metody badawczej.

W 2019 roku nowo powstała firma Pets Diag otrzymała grant z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w wysokości 800 tys. zł, a kolejne 200 tys. zł dołożył fundusz ABAN. Dziś z jej usług korzystają klienci z całego świata. Badanie mogą zlecić nie tylko właściciele psów, ale też koni.

- Analogiczna usługa jest dostępna w dwóch, najwyżej w trzech laboratoriach na całym świecie, ale żaden z tych podmiotów nie udowodnił naukowo skuteczności metod, jakimi się posługuje. Nasza firma jako jedyna wykonuje analizę na podstawie bardzo rzetelnie sporządzonego opracowania naukowego. Śmiało można zatem powiedzieć, że jesteśmy jedyni na świecie – podkreśla Marcin Maciąg.

O usługę pytają właściciele zwierzaków z całego świata

Według twórców startupu badanie EHAA daje najbardziej miarodajny wynik poziomów i proporcji pierwiastków odżywczych i toksycznych występujących w sierści. To badanie profilaktyczne, które potrafi wykazać niedobory oraz niekorzystne dla organizmu proporcje pierwiastków, które w krótkim okresie doprowadziłyby do licznych dolegliwości i chorób.

Chodzi m.in. o to, aby sprawdzić, czy stosowana dieta dostarcza zwierzętom wszystkich niezbędnych składników mineralnych. Metoda może pomóc także w znalezieniu przyczyny problemów zdrowotnych, gdy zwierzę zmaga się z konkretnymi dolegliwościami, takim jak otyłość, alergie, problemy trawienne, skórne, choroby zębów, dokucza mu świąd lub nadmiernie traci sierść.

Wszystko odbywa się w bardzo prosty sposób. Zamawiając usługę, właściciel czworonoga otrzymuje przesyłkę w której odsyła pobraną sierść wraz z wypełnioną ankietą. Wynik badania, wraz z obszerną interpretacją, zawierającą porady żywieniowe zostaje udostępniony online. Każdemu badaniu towarzyszy konsultacja ze specjalistą w dziedzinie dietetyki zwierzęcej.

Zainteresowanie badaniami rośnie z miesiąca na miesiąc. Nie tylko w Polsce czy nawet Europie, ale też w Ameryce Północnej czy Azji.

- Jedyne co musi zrobić klient, to zamówić zestaw i odesłać próbkę włosia. Ta prostota sprawia, że możemy myśleć o naszej działalności międzynarodowo. Badanie jest już dostępne w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Stanach Zjednoczonych i Chinach. Mamy partnera w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, zaczynamy pozyskiwać kontakty w Indiach, tak więc od samego początku staramy się docierać do jak największej liczby klientów, nie tylko w Polsce - zaznacza Marcin Maciąg.

Wkrótce badanie będzie dostępne dla właścicieli kotów

Badanie wraz z konsultacją kosztuje od 400 do 500 zł, więc jest dostępne niemal dla każdego właściciela czworonoga. Wkrótce usługa ma być uruchomiona również dla właścicieli kotów.

- Od pewnego czasu zgłaszają się do nas zniecierpliwieni właściciele kotów. Dopytują się kiedy naszą metodą będzie można zbadać również ich pupili. Mamy już własności referencyjne, ale musimy je jeszcze ubrać w specjalny raport i przygotować cały system medyczny i laboratoryjny. Zakładam, że badanie zostanie uruchomione już w drugim kwartale tego roku, ale wiele zależy od trwającej zbiórki crowdfundingowej - mówi Marcin Maciąg.

Wynik badania zostaje udostępniony zwykle po 7, maksymalnie 10 dniach od momentu, kiedy próbka trafi do laboratorium, które znajduje się w Cieszynie. Właściciele firmy z Katowic już teraz myślą o możliwości wprowadzenia kolejnych usług. Celem jest stworzenie linii indywidualnych suplementów dla psów. Powstanie także liofilizowana karma oraz kosmetyki pielęgnacyjne.

Setki diagnoz, które pomogły czworonogom

W niecałe trzy lata Pets Diag, w ramach badań testowych i komercyjnych, przeprowadziło blisko 1100 analiz pierwiastkowych psów i koni. W tym czasie, badanie EHAA pomogło zdiagnozować przyczynę nadwagi, wysokiego stężenia substancji toksycznych oraz problemów z niepłodnością u wielu zwierząt.

– Jednym z naszych pierwszych pacjentów była suka berneńskiego psa pasterskiego, u której zastosowanie zmian żywienia w oparciu o wynik EHAA zaowocowało sześcioma pięknymi, zdrowymi szczeniętami, po kilku wcześniejszych nieudanych próbach rozrodu – wskazuje Kamila Kaczmarkiewicz-Dudek, specjalistka ds. produktu Pets Diag.

Dlaczego jednak badanie musi odbywać się w taki sposób? Czy nie korzystniej byłoby badać krew lub mocz zwierzaka? Okazuje się, że wyniki badania krwi nie przedstawiają faktycznego składu poziomu pierwiastków w organizmie.

- Krew pełni rolę transportera substancji odżywczych. Reguluje stan pierwiastkowy organizmu poprzez pobieranie ich z jednych komórek przesuwając w kolejne. Z kolei sierść gromadzi informacje na temat zmian zachodzących w gospodarce mineralnej całego organizmu, dając tym samym faktyczny i dokładniejszy obraz nadmiarów i niedoborów odżywczych oraz obciążeń toksycznych, niż płyny ustrojowe - tłumaczy Marcin Maciąg.

Komercyjne badania EHAA dla psów i koni zostały uruchomione w 2021 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto