Od ponad pół roku starałem się, żeby do tego doszło, bo dotarła do nas informacja, że Ministerstwo Skarbu zamierza wystawić studio na sprzedaż – stwierdził marszałek województwa Adam Matusiewicz.
Podkreślił, że ta informacja bardzo go zaniepokoiła, bo SFR nie przynosi strat, a utrzymuje się na lekkim plusie (zeszłoroczny zysk wyniósł 55 tys. zł). Wartość firmy jest jednak znacznie większa niż wynika to z bilansów.
– Ma m.in. atrakcyjne nieruchomości w centrum Bielska -Białej. Co więcej, te nieruchomości mają historyczny związek z tym studiem, Bolkiem i Lolkiem czy Reksiem – dodał marszałek Matusiewicz. Nie miał wątpliwości, że jeśli ktoś byłby chętny do zakupu firmy, to niekoniecznie dlatego, by robić kreskówki, ale pozyskać tylko nieruchomości – los studia byłby wtedy przesądzony. Prawdopodobnie przestałoby istnieć.
Teraz w SFR pracuje blisko _20 osób. Ostatnim filmem, który tu powstał, był pełnometrażowy, edukacyjny film animowany „Gwiazda Kopernika”. Jego premiera odbyła się w 2009 r. Od jakiegoś czasu trwają w SFR prace nad 13-odcinkowym serialem „Kuba i Śruba”, mającym być współczesną kontynuacją przygód Bolka i Lolka. Niestety, są problemy z finansowaniem serialu. Czy teraz studio nabierze wiatru w żagle i będzie kontynuować np. przygody Bolka i Lolka? Marszałek Matusiewicz mówi, że na razie podchodzą do przyszłości firmy spokojnie.
– Koncentrujemy się na tym, by firmę przejąć, żeby była w swoim historycznym miejscu, przetrwała i nadal produkowała filmy rysunkowe – mówi marszałek Matusiewicz.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?