Jak mówi dr Jerzy Jarosz, dziekan UŚD, chodzi o wykorzystanie naturalnych chęci maluchów do poznawania świata, a przy tym czerpania dziecięcej radości ze zdobywania wiedzy.
Maluchy za wykładowców będą mieć pracowników Uniwersytetu Śl. To oni otworzą przed nimi uczelniane laboratoria i zapewnią kontakt ze współczesnymi zdobyczami nauki. W zależności od wieku, mali żacy trafiają do grupy poszukiwaczy, odkrywców lub młodych naukowców. Wiedza jest oczywiście serwowana maluchom w jak najbardziej przyjaznej formie. W zeszłym roku dzieci mogły się m.in. dowiedzieć jak powstawały skamieniałości, ale też i dowiedzieć się jak działa mózg, na potrzeby wykładu nazwany podręcznym laptopem.
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?