MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Ucieczka przed zakazem

DARIUSZ KRAWCZYK
Z ciężarówki, która spadła ze skarpy w Piekarach, wydostało się mnóstwo granulatu. Deszcz zmienił go w czarną maź.
Z ciężarówki, która spadła ze skarpy w Piekarach, wydostało się mnóstwo granulatu. Deszcz zmienił go w czarną maź.
Coraz częściej dochodzi do karamboli, w których uczestniczą ciężarówki. Policjanci uważają, że jedną z przyczyn są przepisy ograniczające ruch pojazdów o masie całkowitej przekraczającej 12 ton.

Coraz częściej dochodzi do karamboli, w których uczestniczą ciężarówki. Policjanci uważają, że jedną z przyczyn są przepisy ograniczające ruch pojazdów o masie całkowitej przekraczającej 12 ton. Od 1 czerwca obowiązuje zakaz jazdy TIR-rami we wszystkie niedziele od godziny 7 do 22. Kierowcy za wszelką cenę pragną uniknąć przymusowego postoju na parkingach. Dlatego mocno naciskają pedał gazu nie licząc się z konsekwencjami.

- W poniedziałek na drogach całego województwa policjanci kontrolowali ciężarówki zwracając uwagę m.in. na zamocowanie i oznakowanie ładunków. Sprawdzaliśmy też czy kierowcy jadą z dozwoloną prędkością - mówi aspirant Jacek Pytel ze Śląskiej Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach.

Nadmierna prędkość była właśnie powodem wypadku ciężarowego iveco transportującego ładunek granulatu do produkcji opon samochodowych, który w Piekarach Śląskich spadł ze skarpy. Jak już pisaliśmy wczoraj w ,DZ", kierujący TIR-em obywatel Węgier jadąc Drogą Krajową nr 4 sobotniego popołudnia uderzył w daewoo tico, a następnie wpadł do rowu.

- Wyciąganie uszkodzonego pojazdu oraz zbieranie rozsypanego granulatu trwało prawie piętnaście godzin. Na szczęście nikt nie został ranny - mówi komisarz Roman Rabsztyn z Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.

Parę godzin przed tym wypadkiem kierowca innego iveco zjechał z Drogi Krajowej nr 1 pod Częstochową i wpadł do rzeki. Straty oszacowano na ponad 200 tys. zł. Strażacy posługując się specjalistycznym sprzętem musieli likwidować skażenie chemiczne, ponieważ do wody dostało się paliwo oraz przewożone materiały budowlane.

- Najczęstszą przyczyną wypadków powodowanych przez zawodowych kierowców ciężarówek jest... pośpiech. Chcąc szybko dostarczyć ładunek rozwijają znaczną prędkość. Niekiedy przez wiele godzin bez przerwy prowadzą w stanie potwornego zmęczenia. Wówczas trudno o koncentrację i właściwą ocenę sytuacji na drodze. Natomiast stan techniczny ciężarówek obsługujących połączenia międzynarodowe zazwyczaj nie budzi poważniejszych zastrzeżeń - komentuje aspirant Mirosław Grzesikowski z Wydziału Ruchu Drogowego ŚKWP w Katowicach.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto