Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tysiące krokusów zakwitło w ogrodzie różanym Parku Śląskiego ZDJĘCIA

Olga Krzyżyk
Tysiące krokusów zakwitło w ogrodzie różanym Parku Śląskiego ZDJĘCIA
Tysiące krokusów zakwitło w ogrodzie różanym Parku Śląskiego ZDJĘCIA Karina Trojok
Tysiące krokusów zakwitło w ogrodzie różanym Parku Śląskiego. Kwiaty te można oglądać przez następne ok. dwa tygodnie. Lepiej jednak się śpieszyć, bo cieplejsze temperatury nie sprzyjają krokusom. W Parku Śląskim zobaczymy też jeszcze przebiśniegi, a wkrótce zakwitnie dereń jadalny oraz forsycja.

Tysiące krokusów zakwitło w ogrodzie różanym Parku Śląskiego. Fioletowe kwiaty można zobaczyć w ogrodzie różanym, czyli w Rosarium. Krokusy zakwitły tuż przed świętami wielkanocnymi. Można je oglądać przez ok. dwa najbliższe tygodnie. Lepiej jednak się śpieszyć. Krokusy wolą chłodniejsze temperatury. Najładniej prezentują się w słoneczne dni. Wtedy warto wybrać się do Parku Śląskiego, by zobaczyć te dywany fioletowych kwiatów.

- Krokusy w Parku Śląskim można także obejrzeć m.in. w Ogrodzie Bylinowym. Oczywiście najwięcej ich jest w Ogrodzie Różanym. Ponadto za restauracją Róża zobaczymy przebiśniegi. W parku można je spotkać jeszcze przy wejściu do budynku dyrekcji oraz w Ogrodzie Bylinowym. Kończą także kwitnienie oczary, które zobaczymy w Ogrodzie Japońskim - mówi Łukasz Drozd, specjalista ds. zieleni w Parku Śląski.

W 2015 roku w ogrodzie różanym Rosarium zasadzono metodą mechaniczną tysiące cebulek krokusów. Od tego czasu na powierzchni 300 metrów kwadratowych można doliczyć się co najmniej 12 tysięcy tych kwiatów. Trzy duże powierzchnie z krokusami zlokalizowane są tuż przy bramie Rosarium w pobliżu ogrodu japońskiego. Wybrano to miejsce, bo tutaj nie jeżdżą samochody. Bramy ogrodu są otwarte dla każdego. Wstęp do ogrodu różanego jest bezpłatny. Warto odwiedzić Rosarium jeszcze, gdy nie zrobiło się, aż tak ciepło. Krokusy bowiem wolą chłodniejsze temperatury. W czerwcu z kolei możemy spodziewać się, że zakwitnie wiele gatunków róż w Rosarium i w parku.

- Lada dzień powinien zakwitnąć dereń jadalny, którego spotkamy m.in. przy alei Różanej. Kolejną oznaką wiosny jest forsycja - podkreślą Łukasz Drozd.

Przypomnijmy, że owoce derenia jadalnego nie są zbyt smaczne, zwłaszcza gdy nie są jeszcze dojrzałe. Jednak wykorzystuje się je do produkcji nalewek tzw. dereniówki. Przepisów na tę nalewkę jest wiele m.in. z dodatkiem miodu, brązowego cukru czy z suszonych jagód.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bytom.naszemiasto.pl Nasze Miasto