Tour de Pologne 2019 Tarnowskie Góry - Katowice
Ostatni fragment trasy w Katowicach często określany jest świątynią sprintu. Biegnąca w dół droga sprzyja osiąganiu imponujących szybkości, ale jednocześnie stanowi wielkie wyzwanie taktyczne dla zespołów rozprowadzających swoich liderów. W niedzielę najlepiej swoją pracę wykonali kolarze grupy Mitchelton-Scott. Polacy stanowili tło, ale narodowy Tour dopiero się rozpoczyna i jest daleki od rozstrzygnięcia.
Płaskie etapy tradycyjnie sprzyjają ucieczkom zawodników chcących powalczyć na lotnych premiach. Na drugim etapie z peletonu wyrwali się Paweł Franczak z reprezentacji Polski i Charles Planet zTeam NovoNordisk.
W najlepszym momencie osiągnęli sześć minut przewagi nad peletonem, który jednak od razu przyspieszył i różnica zaczęła się kurczyć z każdym kilometrem.
- Spodziewałem się, że nie dojedziemy do mety, bo zespoły mające świetnych sprinterów nie mogły na to pozwolić. Chcieliśmy jak najdłużej utrzymać się na czele - opowiadał później Franczak.
Ostatecznie duet śmiałków został wchłonięty 18 kilometrów przed metą. Mocno pracowała ekipa Pascala Ackermanna, który wirtualnie tracił wtedy koszulkę lidera na skutek zebranych przez Planeta bonifikat na „kreskach”. Niemiec już wiedział, że chcąc ocalić trykot będzie musiał w Katowicach znaleźć się w czołowej trójce. Warto wspomnieć, że dzień wcześniej Ackermann wspomniał, że jest gotowy oddać ją tylko Rafałowi Majce, który zapewne będzie atakował szczyt klasyfikacji generalnej na górskich etapach.
Słoweński triumfator otrzymał specjalną nagrodę-premię od PKP Intercity za największą prędkość na finiszu - osiągnął 82 kilometry na godzinę.
Kibice zgromadzeni przy całej trasie, jaką pokonywali kolarze, oraz przy samym Spodku, liczyli, że w decydującej rozgrywce weźmie udział któryś z Biało-Czerwonych, ale tak się jednak nie stało.
W poniedziałek etap ze Stadionu Śląskiego do Zabrza (150,5 km).
- Myślę, że znów będę uciekał. Muszę tylko przeanalizować gdzie są premie lotne - zapowiedział Franczak. ą
2. etap (Tarnowskie Góry - Katowice, 153 km): 1. Luka Mezgec (Słowenia/Mitchelton-Scott), 2. Gaviria, 3. Ackermann..., 29. Kamil Gradek (CCC), 30. Majka - wszyscy ten sam czas.
Klasyfikacja generalna: 1. Ackermann, 2. Charles Planet (Team NovoNordisk) - strata 1 sek., 3. Gaviria - 2 sek....5. Franczak - 6 sek., 7. Jakub Kaczmarek (Polska) - 7 sek... 39. Majka - 14 sek.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?