Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Rzeczycki, Podziemne trasy turystyczne Polski, Część 2 [RECENZJA]

Grzegorz Sztoler
Zapraszamy do lektury recenzji najnowszej książki Tomasza Rzeczyckiego dotyczącej polskich strategicznych podziemi.

Tomasz Rzeczycki, rodem z Bytomia, miłośnik gór, znowu wstąpił do podziemi. I tak jak zapowiadano, ukazał się ciąg dalszy Rzeczyckiego dzieła o podziemiach, tym razem militarnych. Książka jest na pewno cieńsza [liczy 255 stron] niż poprzednia, ale i przez to poręczniejsza. Mimo że zawiera informację odnoszącą się do kilku obiektów [w poprzednim tomie było ich o wiele więcej], zastosowany podział skutecznie się broni. Tym razem autor pisze – w ramach serii o podziemnych trasach turystycznych Polski – o obiektach strategicznych. A jest ich trochę, choć nie zawsze są szerzej znane.

Powiedzmy wprost, narosło wokół nich sporo mitów. Tomasz Rzeczycki, ze skrupulatnością godną badacza-tropiciela z zacięciem naukowym [w rzeczy samej nim jest], próbuje walczyć z tymi mitami, odsłonić „jasną stronę” ciemności, ustalić fakty i stan faktyczny. Stara się wyjaśnić, dlaczego w wielu wypadkach nie udostępnia się militarnych pozostałości po ostatniej wojnie światowej turystom. Trafnie ocenia zaniedbania i wytyka brak koncepcji na wykorzystanie wielu z nich [a na pewno stanowiłyby atrakcję turystyczną, o miejscach pracy nie wspominając]. Ta rzetelna publikacja powinna się znaleźć w biblioteczce każdego szanującego się miłośnika prawdy historycznej.

Jak długą i pracowitą drogę musiał przejść autor, widać po załączonej bibliografii. Wertowanie gazet, książek, archiwaliów, weryfikowanie informacji w terenie – to na pewno przejaw zaraźliwej, nieustającej pasji turystycznej autora. Tomasz, przypomnę, jest też miłośnikiem gór i podróżnikiem. Szkoda, że w książce zabrakło jego biogramu autora, skromność skromnością, ale Tomaszu nie powinieneś wstydzić się własnej pracy, jest się czym chwalić.

Zastrzeżeń większych do strony graficznej książki nie mam. Wiadomo, że w dzisiejszych czasach to ryzykowne przedsięwzięcie [finansowo zwłaszcza], trzeba więc docenić konsekwencję Wydawcy w kontynuowaniu tej popularnej serii. Publikacja Rzeczyckiego wydana jest skromnie i schludnie, zresztą trudno wymagać kolorowych zdjęć z podziemi. Monochromatyczne wystarczą. Zresztą wykonywał je sam autor – to też świadczy o jego pracowitości.

Zabrakło mi jakieś przedmowy, recenzji - to na przyszłość. Może słowo od Wydawcy? Warto. Zamieściłbym również mapkę, nawet pobieżną z zaznaczeniem położenia poszczególnych obiektów - a jest ich trochę m.in.Twierdza Kłodzka, zamek Książ w Wałbrzychu, Osówka, Walim, Włodarz, Góra Parkowa w Kamiennej Górze, tunel w Strzyżowie, schron w Szczecinie, Międzyrzecki Rejon Umocniony, schron w Krąpiewie. Czytelnik lubi mieć wszystko „na talerzu”.

Nie byłbym sobą, gdybym nie wyłowił kilka „smaczków”… Tomek, którego miałem okazję poznać, jest [? był na pewno] autorem tekstów satyrycznych. Poczucie humoru ma niesamowite, skojarzeniowe - tak bym je określił. I przejawiło się ono w publikacji. W podpisie pod jednym ze zdjęć stwierdził rezolutnie: „Wmurowanie torowiska w posadzkę uchroniło je przed chciwością miłośników metalu”. Mam nadzieję, że Tomek na koncertu metalowców nie chodzi, nie liczyłbym na ich „miłosierdzie”;). Perełką jest również fota z korytarzem do jakiegoś niezbudowanego pancerwerka, na której widnieje napis „Nie wierzcie przewodnikom”. Masz ci los, toć to dewiza Rzeczyckiego z pierwszego tomu!


Tomasz Rzeczycki, Podziemne trasy turystyczne Polski, Część 2 - Obiekty strategiczne, seria Militarne sekrety, Wydawnictwo Technol, Kraków 2012.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto