Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tłumy przed archikatedrą i na ulicach Katowic - wtorkowy protest kobiet. Przed archikatedrą zebrały się tłumy. Był ksiądz i race

Justyna Przybytek - Pawlik
Justyna Przybytek - Pawlik
Protest kobiet w Katowicach, 27 października
Protest kobiet w Katowicach, 27 października JPP
Protest kobiet w Katowicach - wtorek. Nie ustają demonstracje po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. We wtorek, 27 października, w Katowicach odbyła się kolejna manifestacja przed archikatedrą Chrystusa Króla. Frekwencja była mniejsza niż w poprzednich dniach, ale było głośno, dosadnie, odpalono też race. W pewnym momencie do protestujących wyszedł ksiądz, a przed schodami katedry odmawiano różaniec

Protest kobiet w Katowicach. Piąty dzień protestów przed archikatedrą Chrystusa Króla

Nie ustają protesty po wyroku Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. W Katowicach spontaniczne manifestacje odbywają się codziennie od pięciu dni. Kolejną zorganizowano we wtorek, 27 października. Tradycyjnie już protest rozpoczął się przed archikatedrą Chrystusa Króla. Następnie zebrani przeszli przez centrum miasta.

Frekwencja była gorsza niż w poprzednich dniach, ale wciąż było głośno, dosadnie i nie brakowało mocnych słów pod adresem rządu. Odpalono też race. W pewnym momencie do protestujących wyszedł ksiądz i dyskutował z grupą zebranych. Z kolei przed schodami katedry – i przed kordonem policji - grupa osób odmawiała różaniec.

- Jestem przeciwko PiS-owi też – deklarował ksiądz. - To nie ma znaczenia, bo PiS jest marionetką kościoła – odpowiadała jedna z demonstrujących. - Od lat sprzeciwiacie się nauce Jezusa, który mówił, żeby oddać cesarzowi co cesarskie, a Bogu co boskie i że to nie jest to samo. Sprzeciwiacie się nauce Jezusa, którego imieniem wycieracie sobie gęby – dodawała kobieta. Duchowny próbował odpowiadać i podjąć dyskusję, ale albo nie mógł dojść do głosu, albo mu przerywano.

Tradycyjnie już zebrani skandowali mniej lub bardziej niecenzuralne hasła. Wielu przyniosło też transparenty.

- „Piekło kobiet”; „Martwa rodzić dzieci nie będę”; „Pogrzeb praw kobiet”; „To jest wojna”; „Dość ciosów poniżej pasa”; „Kto mieszka w Polsce ten się w cyrku nie śmieje”; „Rząd na bruk"; Zachowaj dystans od mojej macicy"; „Kobieta też człowiek" - to tylko niektóre z haseł, jakie na nich umieszczono.

Protest kobiet to reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji

Przypomnijmy, że protesty w Katowicach organizowane są od piątku, 23 października. Pierwszy rozpoczął się przed lokalną siedzibą PiS na ulicy Warszawskiej, następnie przeniósł się przed archikatedrę. Kolejne startują i kończą się już przed kościołem, a w międzyczasie uczestnicy „spacerują” przez centrum. Dodatkowo we wtorek w ramach protestu odbyła się także blokada ruchu w Katowicach w godzinach szczytu.

Wszystkie demonstracje to reakcja na wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 22 października. TK orzekł, że aborcja z powodu dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu – to jeden z trzech przypadków, w których polskie prawo dopuszcza legalną aborcję – jest niezgodna z konstytucją. Wniosek do Trybunału w tej sprawie złożyła grupy posłów prawicy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto