Targi edukacji

Ogólnopolskie Prezentacje Edukacja, które po raz piąty zorganizowano w katowickim Spodku, przyciągnęły wczoraj tłumy młodzieży z całego regionu. Bilety wstępu (po 4 zł ulgowe lub 5 zł normalne) kupowały całe klasy licealistów i techników. Do 6 marca (w godz. 9-16) pracownicy i studenci kilkudziesięciu uczelni i szkół policealnych będą zabiegały o zainteresowanie śląskich maturzystów.

Wystawcy postawili na efekty wizualne. Ważniejsze od lokalizacji stoiska okazywały się gadżety i pomysł. Natalia Zimniewicz z Beskidzkiej Wyższej Szkoły Turystyki w Żywcu przez pół dnia kroiła wielkie bochenki chleba i smarowała kromki smalcem.

- Degustują i biorą ulotki - zapewniła nas Zimniewicz, która na studia do Żywca przyjechała z Czaplinka (woj. zachodnio-pomorskie), a ofertę zalazła w Internecie.

Najdłuższe kolejki stały przy stołach Śląskiej Wyższej Szkoły Zarządzania im. gen. Jerzego Ziętka.

- Maturzystów wabią gadżety, długopisy, baloniki, teczki, ale pytania mają za to konkretne: o kierunki, warunki studiów i opłaty - twierdzi Damian Bielnicki, student ŚWSZ.

Najokazalej i najgłośniej, z występami artystycznymi, prezentowało się stoisko Uniwersytetu Śląskiego, który jest współorganizatorem edukacyjnych targów (jego pracownicy współdziałają w tym przedsięwzięciu z Fundacją "VERIBUS UNITIS"). W Spodku ofertę kształcenia przedstawiają niemal wszystkie szkoły wyższe woj. śląskiego, a także ośrodki akademickie z Warszawy, Łodzi, Poznania, Krakowa. Okazji do spotkania z młodzieżą nie przegapili też organizatorzy różnych kursów i wydawcy książek. Maturzyści zbierali ulotki i zastanawiali się jaki kierunek studiów wybrać.

- Na pewno studia magisterskie, dzienne na kierunku ekonomicznym i jak najbliżej domu - wylicza oczekiwania Iza Hojecka, maturzystka z I LO w Piekarach Śląskich.

RODZICE MILE WIDZIANI

Wczoraj w częstochowskiej hali Polonia rozpoczęły się XII Targi Edukacyjne organizowane przez częstochowską Agencję Promocji i Doradztwa "Prodromos". Ich oferta jest skierowana do do uczniów klas trzecich gimnazjów oraz uczniów ostatnich klas liceów i techników. Na 68 stoiskach poznać można propozycje szkół ponadgimnazjalnych, pomaturalnych i wyższych uczelni. Od godziny 9 do hali przychodzą grupy z poszczególnych szkół, a po południu na ten sam bilet uczniowie mogą wejść na targi z rodzicami. Targi potrwają do czwartku. Organizatorzy oceniają, że odwiedzi je 10-12 tysięcy osób.