Targ Śniadaniowy w Warszawie. Na stoisku „Leniwej Rodziny” zjecie doskonałe ryby w zaskakujących kompozycjach

Jeśli na warszawskim Targu Śniadaniowym znudziły Was już dania z wołowiny czy kurczaka, możecie być spokojni. Zaskakujący wybór potraw na bazie ryb znajdziecie bowiem na stoisku „Leniwej Rodziny”. Jak wiadomo, w przypadku dań z ryb kluczową zagadnieniem jest jakość produktu – właściciele „Leniwej Rodziny” podchodzą do tej kwestii priorytetowo. – Wszystko robimy sami, ze świeżych produktów i bez konserwantów. Rybę przywozimy prosto znad morza, a konkretnie z Ustki – mówią nam właściciele restauracji.

Podczas wizyty na stoisku „Rodziny” urzeknie nas nie tylko jakość, ale i wybór rybnych kompozycji. To prawdziwie autorska kuchnia, w której króluje śledź. W menu znajdziemy dwa rodzaje burgera – jeden z filetem ze śledzia i lekko ostrym farszem, a drugi z filetem z miruny. Burgery to jednak niewinni początek, bo później robi się naprawdę nieszablonowo – na zimno zjemy kanapki ze śledziem w kombinacjach z masłem orzechowym, żurawiną, migdałami i karmelizowaną cebulą. Podczas tygodnia japońskiego nie zawahano się przed stworzeniem śledziowej wariacji nishin soby.

Dobrze znanego już śledzia skosztujemy też w formie tortu czy też w naleśniku z kokosem, ananasem i selerem. Nie zapomniano o sałatkach czy marynowanych rybach, które możemy zabrać do domu w słoiczkach. Zresztą właściciele wręczyli nam słoiczek sałatki śledziowej, w której rybę połączono z... mandarynką. Jak się okazuje ryba to doskonały składnik zarówno do klasycznych dań, ale również pozwala na kulinarne eksperymentowanie.

Właściciele „Leniwej Rodziny”, choć na co dzień mieszkają w Warszawie, w sezonie letnim prowadzą restaurację w Rowach (okolice Słupska). W stolicy stoisko „Rodziny” spotkamy w Hali Gwardii (pl. Żelaznej Bramy 1) oraz na Targu Śniadaniowym na Mokotowie (od godziny 10 do 17 przy skwerze Grupy AK Granat).