Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tap Menl na Mariackiej w Katowicach. Konkurs na menela roku podzielił internautów

Wioleta Niziołek
arch.
Tap Menl na Mariackiej - fun page na facebooku w krótkim czasie zgromadził grubo ponad 500 fanów i stale ich przybywa. O co chodzi? Założyciele profilu na popularnym portalu społecznościowym wyjaśniają: Każdy, kto już ma dość bycia zaczepianym o kasę czy fajki przez meneli na Mariackiej, proszony jest o wklejanie fotek meneli na walla. Pokażmy skalę problemu. Dopisujcie datę, godzinę i lokalizację zrobienia fotki. Raz w miesiącu wybierzemy menela miesiąca a osoba, która zrobi tę fotkę, dostanie nagrodę niespodziankę! Zdjęcia będą przekazywane do Urzędu Miasta oraz Straży Miejskiej aby zmotywować ich do działania.

Ludzie podzielili się na przeciwników i zwolenników pomysłu.

Dla jednych to pomysł "słaby i żenujący...". Inni chwalą. Mieszkałem na Mariackiej półtora roku - menele to giga problem. Bezdomni na strychach, pijaczki w bramach. Miasto milczy... - pisze Grzegorz. Jeszcze inni nie ograniczają się do zamieszczania zdjęć, ale proponują rozwiązania.

Krzysztof: - Byłem parę dni temu na Stodolni w Ostravie i tam sprawa jest prosta. Nie ma tam dwóch rzeczy: sklepów z alkoholem oraz ławek, jest za to pełno ogródków z knajp, w których w założeniu mają siedzieć odwiedzający. Ludzie przemieszczają się od knajpy do knajpy i jest spokój. Nie ma gdzie kupić harnasia za 1,50 i nie ma gdzie z nim siąść na ławce, tu mamy za to dizejnerskie cuda z niemniej dizajnerskimi delikwentami.

Właściciele lokali przyznają, że jest problem. - Klienci są zaczepiani notorycznie przez żebraków. Przydałoby się uruchomić jakieś działania społeczne - mówi Dominik Tokarski z Kato Baru.

- Nie ma chyba konwencjonalnego sposobu na bezdomnych, przychodzą się tu golić, myć, załatwiać potrzeby fizjologiczne - mówi Krzysztof Krot (Lorneta z Meduzą). Alkohol piją z plastikowych butelek, dla niepoznaki.

Policja, ustami rzecznika Jacka Pytla, zapewnia, że "działania cały czas są prowadzone na Mariackiej". Mandaty grożą za żebranie i spożywanie alkoholu w miejscu publicznym. Pomysł na publikowanie wizerunków "meneli" może być oceniany różnie, ale prawo jest jednoznaczne.

- Zgodnie z prawem autorskim rozpowszechnianie wizerunku, w tym w internecie, co do zasady, wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej - mówi radca prawny Izabela Zielińska z Kancelarii Radców Prawnych Marek Zielińska Markowicz s.c. w Rybniku.

Do wyjątków należą sytuacje, gdy za pozowanie osoba otrzymała zapłatę (chyba, że wyraźnie zastrzegła brak zgody); gdy jest powszechnie znana z zastrzeżeniem, że zdjęcie wykonano w związku z pełnieniem przez nią funkcji publicznych i gdy stanowi jedynie fragment większej całości, np. krajobrazu, zgromadzenia, publicznej imprezy.

Jeśli zgody na publikację nie było, osoby na zdjęciach mogą żądać usunięcia zdjęć i dochodzić zadośćuczynienia za doznaną krzywdę lub żądać zobowiązania sprawcy, aby wpłacił odpowiednią kwotę na wskazany przez nią cel społeczny.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto