MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szybkie życie śląskich motocyklistów

DARIUSZ KRAWCZYK
Klasyczny ,chopper" podczas zlotu motocyklistów w Jaworznie.
Klasyczny ,chopper" podczas zlotu motocyklistów w Jaworznie.
Latem ulicami śląskich miast przejeżdżają grupy fantazyjnie ubranych motocyklistów. Wśród nich są biznesmeni, urzędnicy, lekarze, ekonomiści. Po pracy ściągają garnitur, zakładają skórzany uniform i wyruszają przed ...

Latem ulicami śląskich miast przejeżdżają grupy fantazyjnie ubranych motocyklistów. Wśród nich są biznesmeni, urzędnicy, lekarze, ekonomiści. Po pracy ściągają garnitur, zakładają skórzany uniform i wyruszają przed siebie.

- Ukończyłem krakowską Akademię Górniczo-Hutniczą, a potem zostałem przyjęty do dużej niemieckiej firmy. Oczywiście mam samochód. Ale w wolnych chwilach jeżdżę ,chopperem", czyli ciężką maszyną z przedłużonym zawieszeniem (wysuniętym przednim kołem). Kupiłem 9-letni motor, który wyremontowałem. Ludzie o podobnych zainteresowaniach spotykają się m.in. przy zajazdach na trasie z Gliwic do Mikołowa czy na Wiślance przed Katowicami - opowiada Jerzy Gołąb, mieszkaniec Trzebini, często pożyczający motor... swojemu ojcu.

- O popularności takiej formy rekreacji świadczy fakt, że w Katowicach jest zarejestrowanych 2,7 tys. motocykli - dodaje Waldemar Bojarun z katowickiego magistratu.

- Ze Śląska przyjeżdża do nas wielu miłośników zabytkowych motocykli. Tak było również na giełdzie przed tygodniem. Hobby nie jest tanie, bo odrestaurowany motor dobrej marki kosztuje czasem ponad 50 tys. zł, a najnowszy harley 107 tysięcy - przyznaje Marcin Kociubiński z ,Motor Weteran Bazar" w Łodzi.

Najczęściej wyznacznikiem pozycji posiadaczy ,chopperów" nie jest cena pojazdu, ale jego ,bajerancki" wygląd. Inaczej postrzegają to właściciele ,ścigaczy", czyli sportowych maszyn.

- Z powodu rozwijanej szybkości mówią o nas ,szlifierki" albo... ,dawcy organów". To bzdury. Uważam, że duża prędkość sprzyja koncentracji. Człowiek musi wtedy uważać - deklaruje Michał z Siemianowic Śląskich.

- Mam kumpli w klubach motocyklowych. Goście są w porządku. Robią zloty, fascynują się swoimi maszynami, lubią dziewczyny i dobrą zabawę - mówi Grzegorz z Katowic. - Ale dostałem też propozycję przyłączenia się do nieformalnej grupy motorowej. Okazała się jakąś bojówką. Przez dwa lata każdy członek jest tam ,żołnierzem". Główny cel stanowi dokopanie komuś z konkurencyjnego gangu. Podziękowałem za taką znajomość.

Na Śląsku zalety motorów docenili także stróże prawa.

- Każdy funkcjonariusz policji drogowej musi mieć prawo jazdy kategorii A, uprawniające do prowadzenia motocykla. Posiadamy parę niezłych motorów, które przy zatłoczonych drogach nierzadko okazują się jedynym sposobem szybkiego dotarcia na miejsce wypadku - relacjonuje podinspektor Ryszard Pawlak, naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego gliwickiej policji. - Motocykliści w mundurach są bardzo skuteczni. Raczej nie ucieknie im żaden pirat drogowy.
Często ,ścigacze" drwią sobie z mundurowych stojących obok wysłużonych polonezów. ,Ścigacz" do 100 km/h rozpędza się w niespełna 3 sekundy.

Czasami pewnych siebie motocyklistów spotykają jednak przykre niespodzianki. W tym tygodniu ufny w możliwości swojej wyjątkowo szybkiej maszyny młody człowiek zignorował funkcjonariuszy na motocyklach. Po szaleńczym pościgu policjanci dopadli uciekiniera, wyrwali mu kluczyk ze stacyjki i kazali pchać ciężki motocykl w kierunku parkingu... odległego o ponad 200 metrów, pod górkę. Nie możemy podać nazwy miasta, bo funkcjonariusze nie byli do końca w zgodzie z przepisami, ale my przyznajemy im pochwałę za prewencyjne działania wychowawcze.

od 7 lat
Wideo

Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto