MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Szopienicka Huta Metali Nieżelaznych ma wreszcie nowego prezesa

JAROSŁAW LATACZ
Los szopienickiej huty jest niepewany.  Fot.  ARKADIUSZ GOLA
Los szopienickiej huty jest niepewany. Fot. ARKADIUSZ GOLA
Na początku tego roku zakład planował ogromne zwolnienia, które objąć miały około 550 osób. Do likwidacji przeznaczono wydział cynku, najstarszy w zakładzie, który - zgodnie z opiniami specjalistów - nie miał szans na ...

Na początku tego roku zakład planował ogromne zwolnienia, które objąć miały około 550 osób. Do likwidacji przeznaczono wydział cynku, najstarszy w zakładzie, który - zgodnie z opiniami specjalistów - nie miał szans na prowadzenie rentownej produkcji. Załoga rozpoczęła protest, ale jego efektem było chyba tylko to, że z pracą pożegnał się ówczesny prezes zarządu, Henryk Orczykowski.

- Realizacja tak trudnego programu restrukturyzacji, jaki wtedy rozpocząłem, zawsze rodzi społeczne niezadowolenie - mówi dziś Henryk Orczykowski. - Wiem jednak, że trzeba to było zrobić, więc gotów byłem ponieść wszelkie konsekwencje. Kłopot w tym, że ze stanowiska musiałem odejść, gdy nic nie było jeszcze zakończone.

Przez ponad pół roku szopienicka HMN nie miała szefa. O ile wcześniej zarzucano jej właścicielowi, czyli giełdowemu Impexmetalowi, że nie ma żadnej koncepcji funkcjonowania huty, to przez ostatnie miesiące można było tylko dorzucić kolejne dowody potwierdzające prawdziwość tej tezy. Wśród pracowników coraz głośniej zaczęło się mówić, że likwidacji ulec ma nie tylko wydział cynku, ale i cały zakład - łącznie z w miarę nowoczesnym wydziałem miedzi.

- Ostatnie pół roku uważam za czas całkowicie dla firmy stracony - mówi Marek Kramza, przewodniczący zakładowej Solidarności. - Miałem czasem wrażenie, że pełniący wówczas obowiązki prezesa pan zainteresowany jest wyłącznie tym, żeby w kolejnym miesiącu dostać swoje pobory. O koncepcji prowadzenia firmy nie warto było z nim w ogóle dyskutować.

O tym, jak w przyszłości działać ma HMN, bladego pojęcia nie miał również właściciel zakładu.

- Członkowie rady nadzorczej zajmowali się wyłącznie omawianiem jakichś drobiazgów - mówi Henryk Orczykowski. - Jakby nikt nie zdawał sobie sprawy z faktu, że HMN staje się największym problemem Impexmetalu, o skali mogącej zagrozić jego egzystencji.

Ostatnio Impexmetal wspomógł szopienicką hutę dwoma zastrzykami finansowymi. Pozwolą one na kontynuowanie produkcji, ale nie rozwiążą podstawowych problemów firmy. Handel wyrobami HMN przejął całkowicie Impexmetal i prowadzi tak, że... w Katowicach specjaliści zagryzają palce w poczuciu bezsilnej złości. Obietnice, że zakład pomoże zwalnianym z pracy ludziom, okazały sią warte tyle, co papier, na którym je spisano. Przy okazji odrzucono oferty pomocy z zewnątrz, które wiązały się z wymiernymi dla zwalnianych pracowników korzyściami. Znakomita propozycja tworzenia grup pomocy zwalnianym została zablokowana, zanim ktokolwiek z niej skorzystał. Tymczasem zwolnienia wcale się nie skończyły. Jesienią na bruk pójdzie ogromna rzesza pracowników administracji. Trudno powiedzieć, czy zakład będzie miał środki na to, by im w jakikolwiek sposób pomóc. Pieniądze w kwocie 25 milionów złotych, które pochodziły z podwyższenia kapitału założycielskiego spółki, zostały już dawno rozdysponowane. Firma przejadła również pieniądze z kredytów bankowych i teraz ma problemy z nowymi pożyczkami. Cały czas dokładać trzeba też do produkcji. Cieniem na firmie kładzie się również konieczność wyłożenia ogromnych sum na rekultywację zdegradowanych ekologicznie terenów. Nieoficjalnie mówi się, że kosztować ona będzie nawet 60 milionów złotych. Ten kłopot może byłby mniejszy, gdyby... ktoś próbował go rozwiązać. Na razie nikt nie ma pomysłu, jak do sprawy podejść, chociaż już ponad rok temu pojawiła się propozycja utworzenia specjalnej spółki ekologicznej. Od tej pory zebrane wtedy opracowania leżą na dnie szafy.

- Mamy nadzieję, że nowy prezes przedstawi program wyciągnięcia firmy z obecnej sytuacji - mówi Marek Kramza. - Chcemy dać mu szansę, ale już widać, że zbliżamy się do czerwonej linii. Jej przekroczenie będzie miało dla wszystkich przykre konsekwencje.

Pomimo próśb o rozmowę nowy prezes HMN odmówił spotkania z dziennikarzem "DZ". Twierdzi, że jeszcze nie do końca zapoznał się z sytuacją zakładu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto