Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szopienice mają w końcu halę sportową z prawdziwego zdarzenia

Grzegorz Żądło
Władze miasta liczą, że nowy obiekt pozytywnie wpłynie na dzielnicę.
Władze miasta liczą, że nowy obiekt pozytywnie wpłynie na dzielnicę.
Ma ożywić dzielnicę i sprawić, że zmniejszą się problemy katowickich klubów ze znalezieniem miejsca do treningów i rozgrywania meczów. Za kilkanaście dni zostanie otwarta nowa wielofunkcyjna hala sportowa przy ul.

Ma ożywić dzielnicę i sprawić, że zmniejszą się problemy katowickich klubów ze znalezieniem miejsca do treningów i rozgrywania meczów. Za kilkanaście dni zostanie otwarta nowa wielofunkcyjna hala sportowa przy ul. 11 Listopada w Szopienicach.

W obiekcie trwają ostatnie prace wykończeniowe i odbiory techniczne. Oficjalne otwarcie nastąpi w weekend 12-13 stycznia. Główną atrakcją będzie mecz męskich reprezentacji koszykarskich Polski i Słowacji.

Decyzja o budowie hali właśnie w Szopienicach nie była przypadkowa. Wprawdzie jest stąd daleko do centrum, ale władze miasta liczą, że nowy obiekt pozytywnie wpłynie na dzielnicę. Zwłaszcza, że przy 11 Listopada powstała nie tylko hala. Obok jest pełnowymiarowe boisko do piłki nożnej ze sztuczną nawierzchnią oraz mniejsze treningowe, również ze sztuczną trawą. Do tego wszystkiego dwa korty tenisowe i kilkadziesiąt miejsc parkingowych.

W hali można grać w piłkę nożną, siatkówkę, koszykówkę, piłkę ręczną i tenisa. Jest także pomieszczenie przygotowane specjalnie dla ciężarowców HKS "Szopienice". Znalazło się w nim sześć pomostów dla sztangistów. Dzięki temu zawodnicy HKS nie będą już musieli trenować w budynku przy ul. Obrońców Westerplatte 44, do którego wprawdzie dawno się przyzwyczaili, ale który jest w złym stanie technicznym i wymaga remontu.

- Liczymy, że hala stanie się zapleczem treningowym podczas wielkich wydarzeń organizowanych w Spodku - mówi Waldemar Bojarun, rzecznik Urzędu Miasta. - Ponadto dzięki nowej hali będziemy mogli organizować w Katowicach więcej imprez sportowych, które do tej pory nie bardzo miały się gdzie odbyć. Od czasu zburzenia hali Baildonu nie mieliśmy sali z odpowiednio dużą liczbą miejsc na trybunach.

Hala, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, pomalowana jest na żółto-niebiesko, czyli w kolorach, które symbolizują Katowice. Na trybunach będzie mogło zasiąść ponad 1,3 tysiąca widzów. Swoją trybunę będą mieli dziennikarze, dla których przygotowano 50 miejsc.

Nie zapomniano także o VIP-ach. Z pomieszczenia dla Bardzo Ważnych Osób, które znajduje się ponad jedną ze ścian, widok jest bardzo dobry. Problem może się jednak pojawić przy okazji naprawdę istotnych wydarzeń. W przeszklonym pokoju jest bowiem tylko 11 miejsc. Trochę mniejsze VIP-y mogą liczyć na nieco gorsze miejsca tuż obok, z podobną liczbą foteli. VIP-y będą też mogły korzystać ze specjalnie dla nich przygotowanego pomieszczenia.

Zwykli kibice nie mogą liczyć na takie atrakcje. Jednak co ważne, plastikowe krzesełka na trybunach są wygodne. Narzekać będą mogły co najwyżej osoby siedzące w pierwszych rzędach, bo barierka bezpieczeństwa ogranicza widok. Jeśli jednak ktoś czegoś nie zauważy, będzie mógł zobaczyć powtórkę na telebimie diodowym, który ma prawie 15 m kw. Oczywiście to tylko podczas istotnych wydarzeń i meczów. - Ekran będzie połączony z kamerą obrotową, która będzie mogła pokazać każde miejsce na parkiecie i trybunach - mówi Stanisław Wąsala, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Na prośbę telewizji pośrodku jednej z trybun zainstalowano specjalny pomost. Dzięki temu łatwiej będzie można nagrywać i transmitować mecze.

Do zakamarków hali będzie można zajrzeć w sobotę,

12 stycznia. Wtedy bowiem odbędzie się "dzień otwarty". Oprócz zwiedzania, mieszkańcy będą mogli zobaczyć m.in. pokazy gimnastyków oraz sztangistów HKS. Planowany jest także turniej piłkarski, w którym mają zagrać drużyny Jango Katowice, Urzędu Miasta oraz Szopienic, złożonej m.in. z działaczy i trenerów.

Dzień później hala przejdzie prawdziwy test. W niedzielę 13 stycznia odbędzie się w niej mecz koszykówki mężczyzn Polski i Słowacji.

Budowa hali kosztowała prawie 20 mln zł. Zbudowało ją konsorcjum katowickie Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego i Usług Technicznych "Śląsk" oraz spółka "Masters" ze Szczecina.

Hala w liczbach

1093 - tyle miejsc mają trybuny wewnętrzne stałe w hali

235 - tyle jest miejsc na trybunach wewnętrznych rozsuwanych

270 - tyle miejsc mają trybuny przy pełnowymiarowym boisku piłkarskim

69,58 m - taką długość ma hala

51,20 m - taką szerokość

15,30 m - a taką wysokość

105x70 m - takie są wymiary większego z boisk obok hali

100x50 m - a takie mniejszego

10,97x23,77 m - to wymiary dwóch kortów tenisowych

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto