Szklany ekran przyciąga talenty ze Śląska i Zagłębia. Nie straszny X-Factor i Mam Talent

- To już przeszło do tradycji, że castingi w województwie śląskim ściągają prawdziwe tłumy - mówi Marta Hopfer z biura prasowego Grupy TVN, odpowiedzialna za promocję programu Mam Talent. I jak podkreśla, to właśnie u nas są najlepsze pomysły na zaprezentowanie się jury. Zresztą do kolejnych etapów programu od nas przechodzi najwięcej osób.

W zabrzańskim Domu Muzyki i Tańca stawia się dwa razy więcej potencjalnych uczestników popularnych programów, niż w innych miastach. Ile dokładnie - niestety nie wiadomo. Tę informację stacja TVN uznaje za tajną.

Na początku kwietnia Maciej Gucik z Jastrzębia-Zdroju odwiedził DMiT w Zabrzu. 23-latek zabrał ze sobą akordeon. Gra też na instrumentach klawiszowych. Wziął udział w eliminacjach do 4. edycji Mam Talent, by pokazać innym, co potrafi.

- A przy odrobinie szczęścia znaleźć osoby, które docenią moje kompozycje i dostać szansę na przyszłość - dodaje młody jastrzębianin.

Tym razem mu się nie udało, odpadł w preeliminacjach. Już zapowiada, że nie podda się tak łatwo, bo na rynku telewizyjnych, podobnych programów jest od zatrzęsienia. Programy, które pozwalają pochwalić się talentem mają i inną zaletę.

- Patrząc z perspektywy czasu, pozwalają na wyrównywanie szans - podkreśla Katarzyna Sochacka, 21-latka z Pradeł, która w trzeciej edycji doszła do finału. - Tutaj nie jest ważne, czy mieszkasz na wsi, czy w mieście. Masz talent, to cię zauważą. Dziś Kasia jest w trakcie kompletowania piosenek na swoją pierwszą płytę. To kiedy będziemy mogli jej posłuchać, nie chce nam zdradzić. Za to podkreśla coś innego. - Do końca życia będę zachęcała do udziału w podobnych przedsięwzięciach.

271 tys. internautów obejrzało naszą relację ze styczniowego precastingu do X-Factor
13 godz. godzin średnio trwały castingi do programów X-Factor czy Mam Talent
1,4 tys. osób bierze udział w precastingach prowadzonych w województwie śląskim

Talent to dopiero początek
Rozmowa z Bohdanem Dzieciuchowiczem, specjalistą do spraw wizerunku i reklamy

Co jest potrzebne w XXI wieku, aby oczarować jury popularnych programów artystycznych? Wystarczy umieć np. śpiewać?
Dobry głos to dopiero początek. Z całą pewnością dołożyłbym do niego sporo charyzmy i szczyptę trudnej do zdefiniowania magii.

To wszystko? Czy coś jeszcze powinno być w tej artystycznej mieszance?
Na pewno przydaje się dobra komunikacja werbalna i niewerbalna. Rozmowy z jurorami są tak samo ważne, jak nasz wizerunek. Tu muszę podkreślić - wizerunek dobrze dobrany do osobowości.

Coraz częściej wygrywają osoby z małych miejscowości. Skąd to się bierze?
Myślę, że celebrytom z wielkich miast imponują kariery w stylu - od pucybuta do milionera. Tym bardziej, że ludziom z małych miast trudniej jest się wybić, przez co mają większą determinację. Wiedzą, że takie okazje nie powtarzają się często.