Sypnęło medalami

Aż 10 medali wywalczyli młodzi katowiczanie w Mistrzostwach Polski Centralnej w karate kyokushin. Zawody, które odbyły się w Sieradzu, zgromadziły na starcie 102 uczestników z 10 klubów. Najlepszym zawodnikiem mistrzostw nieprzypadkowo wybrano Łukasza Ramsa z Katowic. Ten 17-latek startujący w kategorii juniorów młodszych wygrał dwie konkurencje, a w trzeciej zajął trzecie miejsce. Od sześciu lat trenuje w TKKF Czarni Katowice przy KWK Wieczorek.

- Łukasz to bardzo mądry chłopak - opowiada Dariusz Łyczko, wiceprezes Czarnych. - Uczy się w X LO w Katowicach, a wolny czas spędza na sali gimnastycznej. Ostatnio zapracował na 4. kyu, czyli zielony pas. Od czterech lat startuje w przeróżnych zawodach i zawsze przywozi z nich jakieś trofea, jak choćby dwa tygodnie temu, kiedy wygrał swoją kategorię wiekową w Olkuszu. Tym razem Łukasz był pierwszy w kata i walkach reżyserowanych, gdzie partneruje mu Mateusz Hanisz. Trzecie miejsce zajął w clickersie (walka bezkontaktowa - przyp. aut.).

Rams mocno dołożył się do zwycięstwa Katowic w punktacji drużynowej. Co ciekawe w Mistrzostwach Polski Centralnej dominowały zespoły z województwa śląskiego. Drugie miejsce zajęła Ruda Śląska, a trzecie - Sosnowiec. Dla naszych barw, obok Łukasza Ramsa punktowali: Anna Mały (1. clicker juniorek), Dorota Morawska (2. kata, 2. clickers juniorek), Marta Hanisz (1. kata młodziczek), Mateusz Hanisz (2. clicker juniorów). Brązowy medal w kata dzieci zdobył także Arkadiusz Kowalczyk, ale wyniki tej kategorii nie były zaliczane do punktacji drużynowej.