- Niewiele możemy tak naprawdę zrobić. Z drugiej strony bardzo chcieliśmy dać im jakiś sygnał, znak, że przesyłamy pozytywne emocje. Dodać otuchy. Pokazać, że jesteśmy solidarni. Bo albo takie sytuacje sami przeżyliśmy, albo przeżyli je nasi koledzy. I wtedy wpadliśmy na pomysł przesłania im monet z wizerunkiem świętej Barbary, patronki wszystkich górników - mówi prezes bractwa, Zygmunt Pawłowski. Ze swoim pomysłem zwrócili się do Mennicy Polskiej. I wspólnie przekazali 33 monety. Dla każdego górnika jedną.
- Być może już trafiły albo lada dzień trafią do ich rąk. Komuś może się to wydawać mało znaczącym gestem. Dla nas, górników, święta Barbara ma wyjątkowe znaczenie. I, co ciekawe, kiedy rozmawiamy z górnikami z Niemiec, Czech, wszędzie jest tak samo. Każdy naród ma swoje zwyczaje, ale wszędzie święta Barbara jest odbierana jako ta, do której oddają się pod opiekę - podkreśla Zygmunt Pawłowski.
Bractwo Gwarków zorganizowało też specjalne czuwanie - w każdą sobotę o godzinie 19 w kaplicy św. Barbary w dawnej kopalni Eminencja na terenie Silesia City Center. Tam też zawiesili "światło nadziei".
Monety przesłano za pośrednictwem chilijskiego kościoła na adres działu Akcji Społecznej Kurii Biskupiej w Copiaco. Górnicy w Chile są uwięzieni od blisko 2 miesięcy w kopalni miedzi i złota. Są siedemset metrów pod ziemią. Żeby ich wydostać, trzeba wykopać tunel, który umożliwi wyciągnięcie mężczyzn na powierzchnię w specjalnej kapsule. Tunel jest już prawie gotowy.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?