Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Strzelam do waćpanny, czyli nowy seans w katowickim fotoplastykonie! ZDJĘCIA

Justyna Przybytek
Fotoplastykon w Muzeum Śląskim w Katowicach
Fotoplastykon w Muzeum Śląskim w Katowicach
Od 10 stycznia w fotoplastykonie w Muzeum Śląskim zobaczymy nowy „seans” zdjęć stereoskopowych „Strzelam do waćpanny! Czyli karnawałowe obyczaje naszych przodków”. Tytuł „Strzelam do waćpanny” nawiązuje do zwyczajowego okrzyku, którym kawalerowie zapraszali panny do tańca, w szczególności podczas karnawału.

Fotoplastykon w Katowicach znajduje się w budynku Muzeum Śląskiego przy alei Korfantego. Urządzenie zostało sprowadzone do Katowic z Sosnowca w 1990 roku. Czym jest fotoplastykon?

To urządzenie, które swoje triumfy święciło w drugiej połowie XIX wieku i w początkach XX wieku, a służyło do projekcji fotografii stereoskopowych, czyli obrazów przestrzennych, powiedźmy, że zdjęć 3D, ale w XIX w... W tym katowickim fotografie sprzed wieku można oglądać równocześnie na 24 stanowiskach, każde z nich podświetlone jest osobnym źródłem światła.

Jak przypominają muzealnicy z Muzeum Śląskiego fotografia stereoskopowa i fotoplastykon powstały na bazie wynalazków Charlesa Wheatstone’a, który tworząc tzw. stereoskop, osiągał wrażenie trójwymiarowości poprzez nałożenie za pomocą luster odbić dwóch rysunków. Za właściwego wynalazcę fotoplastykonu uznano Augusta Fuhrmanna, który urządzeniu nadał kształt ostateczny. Patent Fuhrmanna zadebiutował w roku 1885 we Wrocławiu, po czym rozpowszechnił się na całym świecie.

- W drewnianej walcowatej konstrukcji mieściło się 25 stereoskopów, urządzenie poruszał mechanizm zegarowy, a oświetlenie było gazowe. Tematyka seansów była bardzo różnorodna, obejmowała wszystkie dziedziny życia. Fotoplastykon stał się miejscem, gdzie można było wybrać się w daleką podróż, zobaczyć egzotyczne widoki, najsłynniejsze zabytki i cuda natury. Dla spragnionych najświeższych wiadomości przygotowano specjalne fotograficzne serwisy pokazujące i komentujące wydarzenia, którymi żył świat. W latach 70. i 80. XIX wieku powstały firmy specjalizujące się w masowej produkcji kart stereoskopowych, sprzedawanych przez zakłady fotograficzne, księgarnie i sklepy – wyjaśniają muzealnicy.

Na początku XX wieku w Europie działało blisko 300 fotoplastykonów. Ostatecznie zostały jednak wyparte przez kinematograf. A w latach 20. i 30. XX wieku większość urządzeń zlikwidowano. W Polsce jeszcze w latach 50. i 60. można było odwiedzić fotoplastykony między innymi w Warszawie, Krakowie, Poznaniu i Nowym Sączu.

- W Katowicach fotoplastykon znajdował się w podwórzu przy ulicy Wawelskiej, a w ścianie budynku na rogu ulicy 3 Maja był specjalny wizjer, w którym można było zobaczyć „zwiastun” nowego seansu. Lokal zamknięto z początkiem lat 60. XX wieku. W tym samym czasie zlikwidowano urządzenie działające w Sosnowcu, które w 1990 roku trafiło do Muzeum Śląskiego w Katowicach, gdzie zostało zmontowane i działa do dnia dzisiejszego – dodają muzealnicy.

Od 10 stycznia do 15 maja w katowickim fotoplastykonie zobaczymy seans „Strzelam do waćpanny! Czyli karnawałowe obyczaje naszych przodków”. Zobaczymy stereoskopowe fotografie sprzed wieku prezentujące kulisy rozpoczynającego się wraz z Nowym Rokiem czasu karnawału.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto