Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż Miejska walczy z nielegalnym handlem na ul. Stawowej. Na straganach pleśniejąca żywność

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Towary przechowywane są w bagażnikach aut, zaparkowanych gdzieś w okolicy i potem sprzedawane w upale, kurzu czy na mrozie. Nie sprzedany towar wraca później do tych miejsc i następnego dnia ponownie jest oferowany do sprzedaży. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Towary przechowywane są w bagażnikach aut, zaparkowanych gdzieś w okolicy i potem sprzedawane w upale, kurzu czy na mrozie. Nie sprzedany towar wraca później do tych miejsc i następnego dnia ponownie jest oferowany do sprzedaży. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Straż Miejska w Katowicach
Brak działalności gospodarczej to nie jedyny problem, jaki sprawiają nielegalne stragany w centrum miasta. Oferowana na nich żywność jest niewiadomego pochodzenia i wątpliwej jakości. Straż Miejska w Katowicach przeprowadziła w tym roku już ponad 160 interwencji związanych z nielegalnym handlem, których efektem jest 58 mandatów, 15 pouczeń i 26 spraw w sądzie.

Katowicka Straż Miejska tylko w 2022 roku podjęła 160 interwencji związanych z m.in. wykonywaniem działalności gospodarczej bez wymaganego zgłoszenia, koncesji albo zezwolenia oraz prowadzeniem sprzedaży poza miejscem do tego wyznaczonym przez właściwe organy.

Poza wymiarem gospodarczym i podatkowym, poważne zastrzeżenia budzi również jakość towarów oferowanych do zakupu w takich miejscach.

- Najczęściej nie wiadomo kto wyprodukował żywność, kiedy, w jakich warunkach i jaki jest jej termin przydatności do spożycia. Towary przechowywane są w bagażnikach aut, zaparkowanych gdzieś w okolicy i potem sprzedawane w upale, kurzu czy na mrozie. Nie sprzedany towar wraca później do tych miejsc i następnego dnia ponownie jest oferowany do sprzedaży. Handlarz nie ma zapewnionego dostępu do bieżącej wody, umywalki czy toalety. Warunki takie urągają podstawowym zasadom higieny - informuje Straż Miejska w Katowicach.

Walka z nielegalnym handlem nie należy do łatwych. Na widok Straży Miejskiej sprzedawcy błyskawicznie likwidują stoiska lub nie wystawiają towaru do sprzedaży. Sprzedawcami to często tylko tzw. "słupy", a osoby do których należy towar, organizujące cały proceder w wielu przypadkach pozostają nieuchwytne.

- Wszystkim zwolennikom ulicznych stoisk przypominamy, że handel na katowickich ulicach poza miejscami do tego przeznaczonymi to nie tylko wykroczenie. Ci, którzy dopuszczają się tego procederu często naruszają przepisy podatkowe, sanitarno- porządkowe czy epidemiologiczne. Nie jest też rzadkością wprowadzanie do obrotu towaru bez wymaganych oznaczeń, podróbek czy towarów bez akcyzy, o braku kas fiskalnych nie wspominając. Decydując się na zakupy w takich miejscach możemy stać się ofiarami oszustów - przypomina Straż Miejska w Katowicach.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto