Akademia Kuźni Ustroń zaczęła się rozwijać już wiele lat temu, po zmianach w zarządzie klubu. – Przed laty, gdy w klubie funkcjonowały dwie modelowe grupy młodzieżowe: trampkarz i junior starszy, dostrzegłem problem, że co roku wypuszczaliśmy jakąś grupę juniorów i brakowało nam nowego „narybku”. W tamtym czasie postanowiłem, żeby zacząć od podstaw i około 2010 roku zaczęliśmy tworzyć poszczególne młodsze grupy: żak, orlik i kolejne – opowiedział nam Mateusz Żebrowski, koordynator akademii, odpowiedzialny za proces Certyfikacji, a jednocześnie trener pierwszego zespołu seniorów Kuźni Ustroń.
Obecnie w Kuźni działają już grupy: piłkarskiego przedszkola (3-6 lat), skrzatów, żaków, orlików, młodzików, trampkarzy i juniorów. W akademii trenują także juniorki, a pod szyldem Kuźni występuje również 4-ligowy zespół seniorów, w którym ciągle grającym zawodnikiem jest jeden z trenerów Akademii, znany z występów m.in. w Ekstraklasie Adrian Sikora. – Jestem z Ustronia, po zakończeniu etapu „dużej piłki”, grałem w seniorach Kuźni. Pewnego dnia dostałem propozycję trenowania jednej z grup młodzieżowych. Spodobało mi się to i tak już zostało. Zrobiłem odpowiednie uprawnienia do szkolenia dzieci i się tu odnajduję – mówił Sikora podczas naszej wizyty w szkółce, która otrzymała srebrną gwiazdkę Programu Certyfikacji PZPN. – Cieszy nas, że nasza akademia została zakwalifikowana – zapewnił był piłkarz m.in. Górnika Zabrze i Realu Murcia.
Jednym z wymogów Programu jest między innymi jeden trener z licencją UEFA B lub wyższą przypadający na każdych 14 zawodników. – Pracujemy tak już od dawna. Jeden trener nie może przypadać na 20-paru dzieciaków. Mijałoby się to z celem – przyznaje Sikora. – Teraz dodatkowo mamy trenerów z jeszcze wyższymi kwalifikacjami – dodaje.
Akademia Kuźni we wszystkich grupach objętych certyfikacją liczy ponad 200 zawodników. – Uważam, że jest to bardzo dobry wynik, zważywszy, że zaczynaliśmy od dwóch grup. Przez 10 lat akademia prężnie się rozwinęła. Cztery lata temu pozytywnym bodźcem była zmiana infrastruktury. Dzięki wsparciu miasta udało się wybudować obiekt, który dał młodzieży komfortowe warunki do treningu – wspomina trener Żebrowski, który przyznaje, że w tym aspekcie Kuźnia nie miała problemów, by spełnić wymogi Programu Certyfikacji. – Jako jeden z nielicznych klubów możemy pochwalić się, że mamy trzy pełnowymiarowe boiska, do tego boisko typu „orlik”. Dwa z tych czterech są do tego oświetlone. Daje nam to komfort pracy praktycznie przez cały rok – tłumaczy.
Jedynym aspektem, który wymagał w Ustroniu uzupełnienia, by otrzymać srebrną gwiazdkę, był zakup bramek w odpowiednich wymiarach dla kategorii skrzata i żaka. – Akurat tych dwóch kompletów nie mieliśmy, ale zapoznając się z wymogami certyfikacji, niezwłocznie uzupełniliśmy ten sprzęt – zapewnia koordynator akademii.
Zadowoleni z otrzymania srebrnej gwiazdki są także w szkółce MLKS Woźniki. –Założenia Programu Certyfikacji PZPN dla szkółek piłkarskich są świetne. Wierzę, że dzięki przystąpieniu do niego uda nam się poprawić jakość szkolenia w naszym klubie. Nie było łatwo spełnić warunki stawiane przez związek, ale udało nam się to zrobić i dostaliśmy srebrną gwiazdkę. Jest sporo papierkowej roboty, ale dzienniczki młodych piłkarzy prowadziliśmy u nas już wcześniej. W związku z wejściem do programu zatrudniliśmy w klubie dodatkowego trenera, na czym z pewnością skorzystają trenujące u nas dzieciaki. Liczę, że z pomocą tego programu uda nam się wyszkolić w Woźnikach jeszcze lepszych piłkarzy – uważa Henryk Gorol, prezes MLKS Woźniki.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?