Sprawa u prokuratora

Polski Związek Hokeja na Lodzie zwróci się do prokuratury o przeprowadzenie dochodzenia w sprawie ewentualnego sfingowania wyniku hokejowego meczu ligowego GKS Katowice - Orlik Opole. Wczoraj w Warszawie sprawą zajmował się Wydział Gier i Dyscypliny PZHL.

Do incydentu miało dojść 16 września w trakcie meczu ligowego między hokeistami z Katowic i Opola. Jak wynika z informacji zebranych przez WGiD, jeden z zawodników katowickich został zmuszony przez partnerów z drużyny do spowodowania utraty bramki, decydującej o zwycięstwie rywali. Zastraszony bramkarz Daniel Wolanin - nie zapobiegł stracie gola i Orlik wygrał mecz 5:4. Mecz znajdował się w zestawieniu zakładów bukmacherskich w Czechach. Rozbity psychicznie winowajca poinformował trenera o incydencie. Zarząd katowickiego klubu na czterech zawodników posądzanych o przekupstwo nałożył dyskwalifikację. Ukarano Wolanina, Adriana Labrygę, Roberta Grobarczyka, Marcina Słodczyka.

Wydział, po przeprowadzeniu dochodzenia, postanowił z trzech zawodników zdjąć dyskwalifikację. Klub bowiem nie miał prawa, w myśl regulaminu dyscyplinarnego PZHL, nakładać kary powyżej sześciu miesięcy, i zawiesił ich w prawach uczestnictwa w rozgrywkach PZHL do czasu zakończenia postępowania prokuratorskiego lub przez WGiD. Ponadto postanowił zwrócić się do zarządu PZHL o zgłoszenie do prokuratury podejrzenia o popełnienie przestępstwa. Natomiast wobec zawodnika ukaranego trzymiesięczną dyskwalifikacją (Wolanina) wydział postanowił utrzymać karę.

Z nieoficjalnych informacji zebranych przez WGiD wynika, iż mecz GKS - Orlik znajdował się w programie zakładów bukmacherskich w Czechach. Zakłady przyjmowano w relacji 5:1 - za zwycięstwo opolan, jako że faworytem był zespół z Katowic. Mecz ten, gdy na zwycięstwo hokeistów Orlika zaczęły napływać stosunkowo wysokie kwoty, został w ostatniej chwili rzekomo wycofany z zakładów.

Z uzyskanych informacji wynika, że podobno w Czechach funkcjonuje pośrednik, który ma doskonałe rozeznanie, do kogo w polskich klubach (nie tylko hokejowych) można się zwrócić w sprawie ewentualnego ,ustalenia" wyników meczów, objętych zakładami bukmacherskimi. Według informacji zebranych przez WGiD, który przesłuchał ok. 20 osób, w sprawę ewentualnego sfingowania wyniku katowickiego meczu nie był zamieszany opolski klub. Zarząd PZHL ma się zebrać w najbliższy poniedziałek.