Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawa Blidy: Były wiceszef ABW zeznawał po raz drugi

Teresa Semik
Były prokurator rejonowy w Katowicach i b. wiceszef ABW, Grzegorz Ocieczek, po raz drugi stanął w czwartek przed sejmową komisją śledczą badającą okoliczności śmierci Barbary Blidy.

Nie było to miłe przesłuchanie. Po emisji telewizyjnego filmu "Wszystkie ręce umyte" publiczną tajemnicą stało się, że Ocieczek bywał w stadninie koni w Chruszczobrodzie należącej do Barbary Kmiecik. Gościł się w lokalu i - podobno - nie płacił rachunków, o czym mówi Ronald Cybulski, były dyrektor stadniny. W dodatku Cybulski twierdził, że Ocieczek jest ojcem chrzestnym jego dziecka.

- Czy wypada, żeby prokurator bywał w ośrodku w czasie, gdy podległa mu prokuratura prowadzi sprawę karną przeciwko właścicielce, Barbarze Kmiecik? - pytała posłanka Danuta Pietraszewska (PO). - To jest w pytanie z tezą, powinno być uchylone - odpowiedział Ocieczek.

- Czy w Chruszczobrodzie rozmawiał pan na tematy związane z pracą zawodową - pytał poseł Ryszard Kalisz (SLD). - To jest zbyt ogólne pytanie. Nie potrafię odpowiedzieć - usłyszał.

- Czy w Chruszczobrodzie rozmawiał z pan z Mariuszem Mendziukiem, mężem B. Kmiecik o prowadzonych przez nią interesach? - dociekał dalej Kalisz. - Nie przypominam sobie takiej rozmowy - odpowiedział Ocieczek.

Przypomniał za to zeznania samej Kmiecik, która powiedziała, że spotkali się może raz przy piwie. On sobie takiego spotkania nie przypomina i jest możliwe, że Kmiecik myli go z innym prokuratorem. Wił się jak piskorz podczas tych zeznań.

Kiedy śląska Alexis została aresztowana, Mendziuk interweniował u Ocieczka prosząc o pomoc. Ocieczek miał powiedzieć, że może jej pomóc zmieniając cele na bardziej słoneczną.

- Zdumiewa mnie, że komisja tak daleko odbiega od tematu. Moje życie prywatne nie ma związku z tragiczną śmiercią Blidy - powiedział Ocieczek.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na katowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto